"Święta Wojna" dla Anwilu Włocławek!

Jacek Konsek
Jacek Konsek

David Jelinek po dwóch słabszych meczach znów zagrał kapitalne zawody. W "Świętej Wojnie" czeski snajper Anwilu Włocławek zdobył 28 punktów i poprowadził Rottweilery do wygranej w ligowym klasyku. Jelinek przez trzy kwarty był nie do zatrzymania, w ostatniej otrzymał solidne wsparcie od reszty zespołu. Dlatego właśnie team Milicicia zgarnął cenne dwa punkty i jest w czołówce TBL.

Jelinek kapitalnie zaczął, zdobywając 11 punktów w premierowej odsłonie. 12 oczek dołożył w trzeciej kwarcie, lecz długo nie pozwalało to odskoczyć Śląskowi. Goście grali bowiem dużo bardziej zespołowo. Często chaotycznie, jednak skutecznie. Przed przerwą wpadały trójki, w drugiej połowie bardzo dobrze współpracował ze sobą duet Williams-Heath. Wrocławianie prowadzili nawet 40:34, jednak nie wytrzymali w czwartej kwarcie.

Co ciekawe, ostatnia odsłona nie należała do Jelinka. Świetnie spisywał się wówczas Kamil Łączyński, który trafił za trzy, a dzięki swojej zadziorności wywalczył cenną zbiórkę w ataku, a chwilę później także przechwyt. Z jeszcze lepszej strony pokazał się Robert Tomaszek, który najpierw miał 2/2 z linii, a kilkanaście sekund później wpakował piłkę z góry po szkolnym błędzie Śląska.

Nie można zapomnieć również o drugim z bohaterów Anwilu - Fiodorze Dmitriewie. Rosjanin spędził na parkiecie aż 35 minut, w czasie których wywalczył 19 punktów i miał cztery asysty.

Wrocławianie nie potrafili się już podnieść. Nie wpadały trójki, a na dodatek za pięć fauli zszedł z parkietu jeden z ich liderów Witalij Kowalenko. W samej końcówce ładny wejściem popisał się Jelinek, który przypieczętował zwycięstwo. Czech zdobył 28 punktów przy bardzo wysokiej skuteczności 11/19 z gry. Miał również dziewięć zbiórek.

W ekipie Śląska po 12 oczek zapisali na swoim koncie Chanas, Williams oraz Maddden. Co ciekawe, goście mieli więcej zbiórek i asyst niż gospodarze, lecz popełnili aż osiem strat więcej od Anwilu.

Anwil Włocławek - WKS Śląsk Wrocław 82:74 (22:17, 14:25, 25:16, 21:16)

Anwil: Jelinek 28, Dmitriew 19, Diduszko 9, Tomaszek 6, Skibniewski 5, Łączyński 5, Stelmach 5, Bristol 3, Kukiełka 2.

Śląsk: Williams 12, Kowalenko 12, Madden 12, Chanas 10, Jarmakowicz 9, Heath 7, Smith 6, Sutton 6, Jankowski 0.

TBL 2016/2017

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Anwil Włocławek 32 25 7 2572 2337 57
2 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 32 23 9 2511 2257 54
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 32 21 11 2446 2305 53
4 Arriva Polski Cukier Toruń 32 21 11 2602 2485 53
5 HydroTruck Radom 32 21 11 2390 2270 53
6 MKS Dąbrowa Górnicza 32 20 12 2538 2354 52
7 SKS Starogard Gdański 32 19 13 2459 2401 51
8 Czarni Słupsk 32 19 13 2482 2394 51
9 Trefl Sopot 32 18 14 2510 2479 50
10 PGE Turów Zgorzelec 32 17 15 2665 2485 49
11 King Szczecin 32 16 16 2591 2546 48
12 Miasto Szkła Krosno 32 15 17 2392 2425 47

Pokaż całą tabelę

Orlen Basket Liga

Zobacz pełny terminarz




Czy Anwil Włocławek stać na grę o medale TBL?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×