Denver Nuggets podpisali nowy kontrakt z GM'em Timem Connellym oraz z jego asystentem Arturasem Karniszowasem. Umowy z klubem przedłużył też cały sztab Connelly'ego, w tym Rafał Juć, który skautuje dla Nuggets graczy z Europy.
Connelly w 2013 roku zastąpił w Denver Masaiego Ujiri, który związał się z Toronto Raptors. Od tamtego czasu Nuggets są w procesie przebudowy, ale w dużej mierze dzięki pracy dopiero 23-letniego Jucia pozyskali kilku bardzo utalentowanych graczy.
- Tim, Arturas i reszta naszego sztabu pracuje bardzo ciężko nad przemodelowaniem naszego składu i wizją klubu w przyszłości - napisał w oświadczeniu prezydent klubu Josh Kroenke, syn właściciela drużyny Stana Kroenke.
Skazywani na porażki Nuggets mają na półmetku tego sezonu bilans 16-26 i tracą tylko 2,5 meczu do 8 miejsca w Konferencji Zachodniej, które gwarantuje udział w playoffach. Znakomitą pracę w Denver wykonuje trener Mike Malone, który poprowadził już w tym sezonie Nuggets do dwóch emocjonujących meczów z najlepszymi w lidze Golden State Warriors. Jeden z nich Warriors wygrali, a drugi przegrali dopiero po dogrywce.
3 z 5 najlepszych strzelców Nuggets to gracze, którzy nie mają jeszcze 25 lat. 5 z 15 zawodników to gracze spoza USA. Dużą rolę w sprowadzeniu dwójki z nich - centra Jusufa Nurkica i rewelacyjnego debiutanta Nikoli Jokica - odegrał właśnie Juć, który jest skautem Nuggets na Europę.
21-letni Nurkić to mierzący 213 cm center, którego Nuggets pozyskali z nr 16 draftu w 2014 roku. Bośniak w swoim debiutanckim sezonie był małą rewelacją rozgrywek, zaliczając średnio bardzo produktywne 6,9 punktów, 6,2 zbiórek i 1,1 bloku w średnio tylko 17,8 minut.
W Drafcie 2014 Nuggets wybrali z nr 41 Jokica. Ten mierzący 208 cm silny skrzydłowy sezon 2014/15 spędził jeszcze w rodzinnej Serbii, zostając MVP Ligi Adriatyckiej. Przed obecnym sezonem podpisał kontrakt z Nuggets i póki co zalicza średnio 8,7 punktów, 5,4 zbiórek i 1,3 asysty w 18,8 minut, trafiając 54 proc. rzutów z gry. Wszechstronnie utalentowany Jokić - podobnie jak rok temu Nurkić - także jest jedną z rewelacji tego sezonu w NBA.