Siarka jednak zostanie w TBL?! Pyszniak: Mam słowne zapewnienie, że zagramy
- Myślę, że do końca maja.
Grę w I lidze bierze pan pod uwagę?
- Takiego scenariusza w ogóle nie rozważam.
Ma pan pomysł na zespół w kolejnym sezonie? Już jakieś przymiarki są robione?
- Pomysł na zespół na pewno się tli. Muszę powiedzieć, że sprawy organizacyjno-finansowe idą w dobrą stronę i mam nadzieję, że będziemy dysponować większą gotówką, co sprawi, iż pozyskamy jeszcze lepszych zawodników. Toczymy różne rozmowy. Widać światełko w tunelu.
Miasto pozytywnie jest nastawione?
- Jak najbardziej. Prezydent Kiełb dużo nam pomaga. Poza tym większość radnych w końcu zrozumiała, że jesteśmy dużą promocją miasta. Gramy przecież w najwyższej klasie rozgrywkowej. Myślę, że będzie dobrze, ale trzeba trochę poczekać.
Wracając do spraw kontraktowych. Ilu zawodników ma ważne umowy na kolejny sezon?
- Tylko Jakub Patoka, ale rozmawiamy z 2-3 innymi zawodnikami. Są bardzo zainteresowani grą dla Siarki. Kontraktów jeszcze nie podpisaliśmy, ale mam słowne zapewnienie, że u nas zagrają.
Bell i Robbins pokazali się z bardzo dobrej strony. Czy zostają w Tarnobrzegu?
- Myślę, że większe szanse na pozostanie w Tarnobrzegu ma Robbins. Z Bellem jeszcze nic nie wiadomo. Myślę, że już wkrótce podejmiemy rozmowy z jego agentem. Do tego grona zawodników, którzy pokazali z dobrej strony dołączyłbym także Zalewskiego. On w poprzednim sezonie siedział na ławce w Rosie, a u nas grał "pierwsze skrzypce". Po meczu z Anwilem był nawet zawodnikiem MVP kolejki. U nas grał na jedynce, mimo że nominalnie jest "dwójką". Wychodził i dawał sobie radę.
Rozmawiał Karol Wasiek