Bierwagen nowym kapitanem Astorii. Stalicki i Gospodarek zadowoleni z wyboru

Dawid Siemieniecki
Dawid Siemieniecki
Bierwagen ostatnie dwa sezony spędził w Warszawie. Nie było jednak wielką tajemnicą, że zespół ze stolicy, który ma mistrzowskie i ekstraklasowe nadzieje, nie zatrzyma go w swoich szeregach. Bydgoszczanin w swoim drugim sezonie w stolicy dostawał mało szans, przez co też odstawał od kolegów. W jego legijne buty wszedł Piotr Robak, natomiast Mateusz zdecydował się na powrót do Astorii.

- Jest to dla mnie sentymentalny powrót. Po sezonie, kiedy było już wiadomo, że w Legii dalej grał nie będę, rozmawiałem z kilkoma podwarszawskimi klubami, aby już tam sobie życie układać, ale ostatecznie zadecydował sentyment do Bydgoszczy i cieszę się, że z prezesem i trenerem udało się nam dogadać i znowu będę tu grał.

Głos zabrali także nowi zawodnicy zespołu, czyli Patryk Gospodarek i Kacper Stalicki. - Do przyjścia do Astorii skłoniła mnie możliwość współpracy z trenerem Kaźmierczykiem. Jestem młodym chłopakiem, chcę się rozwijać. Zależy mi na grze i mocnym trenowaniu, stąd ten wybór - podkreślił nowy rozgrywający zespołu.

- Ja z kolei - zaczął Kacper Stalicki - chciałbym podziękować całemu zarządowi za daną mi szansę. Zarówno prezes jak i trener wyrazili spore zainteresowanie moją osobą, w związku z czym długo się nie zastanawiałem. Podjąłem szybką decyzję, gdyż przekonała mnie perspektywa ciężkiej pracy i profesjonalnego zaplecza. Trenujemy po dwa razy dziennie, czyli tak samo, jak zespoły w ekstraklasie. Nie pozostało nam zatem nic, jak tylko ciężko pracować, trzymać się razem i osiągnąć coś fajnego - zakończył nowy skrzydłowy Astorii.

- Mamy dobry i ciekawy zestaw zawodników, z którym możemy dużo namieszać. Jednocześnie myślę, że z taką właśnie kadrą nie mamy aż tak dużej presji, jak miało to miejsce w poprzednim sezonie. Skład jest w dużej mierze nowy, bo zrotowało się 7 zawodników, w związku z czym potrzeba czasu, aby to wszystko zaczęło funkcjonować - podkreślił natomiast Konrad Kaźmierczyk, dla którego będzie to drugi sezon w roli trenera Astorii.

- Naszym celem będzie wygranie każdego kolejnego meczu. W zeszłym sezonie nie wyszło nam kilka spotkań, w których byliśmy uznawani za faworyta. Wychodziły nasze pewne braki. A w tym roku liga będzie jeszcze bardziej wyrównana. Wzmocniły się drużyny, które w I lidze już grały, są także nowi. Poprzednio ekipy z Kłodzka i Pruszkowa mocno zaskoczyły, więc równie dobrze teraz może to być ktoś inny - zakończył 30-letni szkoleniowiec.


Kto okaże się liderem Astorii w nadchodzącym sezonie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×