I liga: liderzy u siebie, derby w Gliwicach

Materiały prasowe / Sebastian Maślanka / Na zdjęciu: koszykarze Sokoła Łańcut
Materiały prasowe / Sebastian Maślanka / Na zdjęciu: koszykarze Sokoła Łańcut

Powoli kształtuje się tabela I ligi koszykarzy. W 7. kolejce teoretycznie łatwe zadanie czeka prowadzący w tabeli Max Elektro Sokół Łańcut. W Gliwicach derbowe starcie GTK - GKS Tychy.

Kolejkę rozpocznie aktualnie najlepszy zespół I ligi. Max Elektro Sokół Łańcut wygrał sześć spotkań a do tego ma najkorzystniejszy bilans małych punktów. W sobotę podejmie Astorię Bydgoszcz, która zwycięstwem nad Kotwicą Kołobrzeg przerwała czarną serię. Nie poprawiło to specjalnie sytuacji ekipy prowadzonej przez Konrada Kaźmierczyka. Przyjezdnym o punkty będzie bardzo trudno pomimo faktu, że niedawno postraszyli wicelidera ze Stargardu. Sokół nie leży Astorii. W minionym sezonie zdecydowanie silniejszy zespół z Bydgoszczy przegrał na Podkarpaciu aż 50:79.

W Bardzo dobrej sytuacji jest też wspomniana Spójnia, która świetny początek sezonu przypieczętowała wysokim zwycięstwem nad Legią Warszawa (83:66). Wcześniej można było jeszcze twierdzić, że rywale byli z niższej półki. Po sobotnim tryumfie trudno jednak lekceważyć team dowodzony przez Krzysztofa Koziorowicza. Kolejny rywal to Noteć Inowrocław z Łukaszem Żytką na ławce trenerskiej i Michałem Kwiatkowskim na parkiecie. Obaj w przeszłości, w różnych latach byli rozgrywającymi Spójni. Ich aktualny zespół jest na ósmym miejscu. Wygrał wszystkie trzy mecze u siebie a na wyjazdach przegrał tyle samo spotkań. W końcówce poprzedniego sezonu było 87:71 dla stargardzkich koszykarzy.

O tym, że w I lidze nie można żyć nawet najbliższą przeszłością świadczy sytuacja Biofarmu Basket Poznań. Ten zespół też uporał się z Legią a po czterech kolejnych porażkach znalazł się w strefie zagrożonej play-outami. Niekorzystną tendencję nie będzie wcale łatwo odwrócić w Prudniku. Miejscowa Meritumkredyt Pogoń nie prezentuje jeszcze pełni możliwości, ale z bilansem 4-2 zajmuje piątą lokatę w tabeli. Również w sobotę odbędzie się derbowy pojedynek. GTK Gliwice podejmie GKS Tychy. Gospodarze zdobyli punkt więcej, lecz ostatnio przegrali na wyjeździe z Jamalex Polonią 1912 Leszno. Goście po trzech porażkach odnieśli trzy kolejne zwycięstwa. W grze mają jednak nadal sporo do poprawy.

Najtrudniejsze zadanie z czołówki czeka właśnie wspomnianego beniaminka z Leszna. Personalna układanka stworzona przez Łukasza Grudniewskiego była już zapowiedzią ciekawego sezonu w wielkopolskim mieście. Pięć zwycięstw w sześciu meczach podniosło jednak wysoko poprzeczkę młodej i ambitnej drużynie. Czy na dłużej zadomowi się ona na podium? Kolejny test w sobotę w Siedlcach. SKK po dobrym początku doznał dwóch wyraźnych porażek z Legią i Notecią. Trudno, więc przewidzieć, jak będzie wyglądało to spotkanie.

ZOBACZ WIDEO Euroliga kobiet: CCC Polkowice przegrywa po dwóch dogrywkach (Źródło: TVP S.A.)

{"id":"","title":""}

W niedzielę odbędą się mecze z cyklu o cztery punkty. ACK UTH Rosa Radom powalczy o pierwsze zwycięstwo w sezonie. Podejmie AZS AGH Kraków. Beniaminek w 2. kolejce pokonał SKK Siedlce. Później już tak dobrze nie było i to jego jedyny tryumf. Ciekawostką jest fakt, że przed sezonem na turnieju w Radomiu ograł rezerwy Rosy. W Pruszkowie starcie ekip, które w poprzednim sezonie były największymi rewelacjami. Znicz Basket oraz Zetkama Doral Nysa zameldowały się w play-offach. Teraz raczej powalczą o utrzymanie, bo do tej pory zwyciężyły tylko po jednym meczu. Goście późno rozpoczęli budowę zespołu. Do tego zmagali się z kontuzjami i braki kadrowe były u nich widoczne w początkowej części rozgrywek. Gospodarze zaczęli od dwóch domowych porażek z wymagającymi przeciwnikami. Później wygrali w Radomiu oraz dzielnie rywalizowali z Polonią i GKS-em Tychy. Na punkty to się nie przełożyło, ale lepsza dyspozycja nowych koszykarzy optymistycznie nastraja zespół z Mazowsza przed kolejnymi meczami.

Kolejka zakończy się w poniedziałek. Wszystko przez udział Pawła Pawłowskiego w turnieju koszykówki 3x3 w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Podkoszowy debiutujący w I lidze jest bardzo ważnym punktem Kotwicy Kołobrzeg. Gra przez średnio 30 minut w meczu. W tym czasie zdobywa 13,3 punktu i ma też 5,2 zbiórki. Zarówno miejscowa ekipa, jak i Legia Warszawa przegrały ostatnie mecze. Legitymują się również takim samym bilansem 4-2. Dla beniaminka to sukces a jego rywala spore rozczarowanie. Podobnie, jak rok temu, faworyzowany team ze stolicy musi gonić rywali w rundzie zasadniczej.

Terminarz 7. kolejki I ligi:

Max Elektro Sokół Łańcut - Astoria Bydgoszcz / sobota 29.10.2016 godz. 17:30

Meritumkredyt Pogoń Prudnik - Biofarm Basket Poznań / sobota 29.10.2016 godz. 17:30

Spójnia Stargard - KSK Noteć Inowrocław / sobota 29.10.2016 godz. 18:00

GTK Gliwice - GKS Tychy / sobota 29.10.2016 godz. 18:00

SKK Siedlce - Jamalex Polonia 1912 Leszno / sobota 29.10.2016 godz. 20:00

ACK UTH Rosa Radom - AZS AGH Kraków / niedziela 30.10.2016 godz. 17:00

MKS Znicz Basket Pruszków - Zetkama Doral Nysa Kłodzko / niedziela 30.10.2016 godz. 17:00

Kotwica Kołobrzeg - Legia Warszawa / poniedziałek 31.10.2016 godz. 17:00

[multitable table=776 timetable=493]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (0)