[tag=9480]
Filip Dylewicz[/tag] od dłuższego czasu zmagał się z urazem ścięgna Achillesa. Zawodnik po uzgodnieniach ze sztabem szkoleniowym i medycznym doszedł do wniosku, że podda się rehabilitacji, tak aby być w pełni gotowym na dalszą część sezonu.
Skrzydłowego Trefla Sopot zabrakło w przegranym starciu z Polskim Cukrem Toruń (59:82). Jego miejsce w pierwszej piątce zajął Grzegorz Kulka (pierwszy występ w tym sezonie), ale młody gracz sopockiego zespołu nie zdołał wpisać się na listę strzelców. Na nic zdał się dobry występ Artura Mielczarka, autora 17 punktów.
Dylewicza nie będziemy także oglądać w czwartkowym spotkaniu (3 listopada) przeciwko King Szczecin. Jego powrót na parkiety PLK ma nastąpić w połowie listopada - wówczas Trefl będzie rywalizował na własnym boisku z Siarką Tarnobrzeg.
36-letni skrzydłowy przeciętnie zdobywa w tym sezonie 9,7 punktu na mecz.
ZOBACZ WIDEO "1 na 1 - walka na style". Działo się na planie!