Polfarmex Kutno liczy na przełamanie. Co na to TBV Start Lublin?

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Koszykarze Jarosława Krysiewicza mają wiele do udowodnienia. Polfarmex Kutno ostatnie niepowodzenia chce powetować sobie w spotkaniu ze Startem Lublin.

To nie jest dobry czas dla Farmaceutów. Po dwóch "zwycięstwach" na początku rozgrywek wydawało się, że podopieczni Jarosława Krysiewicza mogą nawet na stałe zagościć w czołówce PLK. Marzenia o świetnym bilansie prysły jednak jak bańka mydlana. Koszykarze z Kutna muszą jak najszybciej skupić się na przerwaniu złej passy i poprawieniu swojej gry, która pozostawia wiele do życzenia.

W sobotę do Kutna zawita TBV Start Lublin, który ma jeszcze większy problem niż Polfarmex. Zespół z Lublina nie zaznał jeszcze ligowego zwycięstwa, przegrywając między innymi z Miastem Szkła Krosno, King Szczecin czy MKS-em Dąbrowa Górnicza.

- Mogę znów się powtórzyć - 35 minut dobrej gry to za mało do odniesienia zwycięstwa w PLK. Trzeba grać równo i skutecznie przez 40 minut. Po prostu. Przegraliśmy ten mecz, bo kiepsko graliśmy w ostatnich akcjach. Jestem zawiedziony postawą niektórych zawodników, którzy nie byli odpowiednio skoncentrowani w końcówce. Nie byli wystarczająco agresywni w obronie i w ataku - mówił po spotkaniu z Energą Czarnymi trener Andrej Żakelj.

Mimo słabych wyników w ostatnich kolejkach, w obu zespołach możemy znaleźć kilku zawodników, którzy nie powinni mieć do siebie większych zastrzeżeń. Siłą Startu Lublin jest niewątpliwie gra podkoszowych. Na tej pozycji występują Brandon Peterson oraz Stefan Balmazovic, którzy potrafią w pojedynkę rozmontować defensywę rywali. Na dodatek pierwszy z nich ma najwyższy wskaźnik evalowy w lidze - 21,8.

Kibice Farmaceutów liczą przede wszystkim na Dardana Berishe, który w Gdyni pokazał próbkę swoich możliwości. Mimo seryjnie zdobywanych "trójek", koszykarze z Kutna musieli uznać wyższość Asseco. - Wszyscy mnie znają i wiedzą, co potrafię. Często jestem podwajany. Rywale mnie nie oszczędzają, grają twardo i agresywnie. Traktuję to jako wyzwanie. Po to tutaj przyjechałem - tłumaczy zawodnik.

Polfarmex nie może pozwolić sobie na trzecią porażkę z rzędu. Tym bardziej, że na Farmaceutów w kolejnych meczach czekają dużo bardziej wymagający rywale.

Polfarmex Kutno - TBV Start Lublin / sobota, 05.11.2016r., 17:30

Komentarze (3)
avatar
method man
5.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Znowu 3 kwarty wygrane a mecz w plecy..?
Grać!!! 
avatar
millenium
5.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przede wszystkim musi grać zespół. W dwóch ostatnich meczach nie było widać drużyny. Potrzebne jest wsparcie ze strony Gabińskiego, Jareckiego i Mike musi zacząć ogarniać picki oraz bronić lepi Czytaj całość