Maciej Lampe kilka tygodni temu przeniósł się do Chin, podpisując kontrakt z Shenzhen Leopards i jak na razie radzi sobie tam świetnie. W środę jego zespół bardzo pewnie pokonał Fujian Sturgeons 100:85, a Polak walnie przyczynił się do tego zwycięstwa.
Nasz reprezentant spędził na parkiecie ponad 36 minut. W tym czasie zapisał na swoim koncie aż 36 punktów (12-18 FG, 3-5 3PT, 3-4 FT), do tego dołożył równie imponujące 18 zbiórek, trzy asysty, dwa przechwyty i blok. W tak dobrym występie nie przeszkodził nawet fakt, że Lampe rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych.
Po stronie przegranych najlepiej spisał się J. J. Hickson - koszykarz znany z występów w lidze NBA. Były gracz takich zespołów jak Portland Trail Blazers, Denver Nuggets, czy Washington Wizards, w 45 minut zgromadził 37 oczek (10-25 FG) i - podobnie jak Polak - miał 18 zbiórek.
Dla Macieja Lampe był to siódmy mecz w barwach Leopards. Swoje średnie statystyki póki co zatrzymał na poziomie 21,7 punktu oraz 13 zbiórek. Jego zespół aktualnie plasuje się na szóstym miejscu w ligowej tabeli z bilansem 4-3.
ZOBACZ WIDEO Jacek Kasprzyk: Kandydatami na trenera są dwaj Włochów, Serb i Argentyńczyk