Znakomite nastroje panują w szeregach Kociewskich Diabłów na finiszu sezonu zasadniczego PLK. W sobotę przeciwko Enerdze Czarnym, podopieczni Mindaugasa Budzinauskasa pokazali jak bardzo pragną awansu do play-off i są już blisko zrealizowania tego celu.
Thomas Davis uważa, że zwycięstwo nad słupszczanami było jednym z najważniejszych jego drużyny w całych rozgrywkach.
- To było jedno z największych zwycięstw w tym sezonie - podkreśla Davis. - Pokazaliśmy, że jesteśmy zespołem, który jest w stanie osiągnąć play-off, ale do końca musimy być skoncentrowani w każdym meczu - uspokaja Amerykanin.
Polpharmie do osiągnięcia wymarzonej ósemki zostały już tylko trzy kroki. Pierwszy z nich starogardzianie mogą zrobić już w środowy wieczór w Kutnie, grając z ligowym outsiderem, czyli Polfarmexem. Będą to niewątpliwie derby Farmaceutów zupełnie inne niż zwykle, gdyż oczywistym faworytem tego pojedynku są przyjezdni. Koszykarze Polpharmy Starogard Gdański zachowują jednak czujność i zdają sobie sprawę, że nikt nie położy się przed nimi na parkiecie.
- Ostatni mecz z Kutnem w Starogardzie rozpoczęliśmy bardzo wolno, nie może teraz też tak być - wspomina Davis. - To nie będzie łatwe spotkanie i do końca musimy zagrać z pełną energią, jeśli myślimy o play-off. A co będzie kluczem do zwycięstwa? Jak zwykle obrona. Gdy gramy dobrze w defensywie, to możemy ograć każdego - te słowa powtarza Amerykanin jak mantrę w każdym z wywiadów.
ZOBACZ WIDEO Stracona szansa i sensacyjna porażka Barcelony - zobacz skrót meczu z Malagą [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]