Jakub Dłoniak: Chcemy być w środku tabeli

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Jakub Dłoniak
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Jakub Dłoniak

Jakub Dłoniak jest nowym kapitanem AZS-u Koszalin. Jego zespół w startującym pod koniec września sezonie Polskiej Ligi Koszykówki postara się poprawić 14. lokatę z ostatnich rozgrywek.

- Chcemy być w środku tabeli i dobrze się prezentować dla koszalińskiej publiczności, bo na to zasługują. Jest spore grono kibiców. Klub będzie obchodził jubileusz 50-lecia istnienia, więc musimy się postarać - mówi Jakub Dłoniak zapytany o cele AZS-u Koszalin na najbliższy rok.

Koszykarz do Akademików przenosi się z TBV Startu Lublin. Czy w jego transferze kluczową rolę odegrał trener Dariusz Szczubiał? Ten duet pracował wspólnie w Siarce Tarnobrzeg. - Na pewno. Dostałem ofertę, skorzystałem z niej i chcę grać jak najlepiej dla tej drużyny - krótko komentuje swoją decyzję król strzelców PLK z sezonu 2012-2013.

Przed AZS-em jeszcze sporo pracy. W niedzielę ten zespół przegrał z Kingiem Szczecin w finale memoriału Romana Wysockiego 87:98. W ostatnich minutach ekipa z Koszalina zerwała się do odrabiania strat, ale na nawiązanie walki zabrakło czasu. - Też zdrowia zabrakło. Kolejny etap przygotowań naszej drużyny. Musimy grać lepiej zarówno w obronie, jak i w ataku. Jest dużo do poprawy. Mecze się wygrywa obroną, więc musimy lepiej bronić i się organizować w defensywie. Na tym się musimy skupić - przyznaje kapitan Akademików.

Kilka dni wcześniej AZS miał odwrotną sytuację w sparingu z niemieckim Rostock Seawolves (84:86). - Prowadziliśmy z nimi piętnastoma punktami na dwie minuty do końca, ale przegraliśmy ten mecz. Teraz koncentrujemy się na kolejnych sparingach i do ligi jest coraz bliżej - mówi Jakub Dłoniak. Pierwszy mecz o punkty AZS rozegra 1 października. Rywalem na wyjeździe będzie Anwil Włocławek.

ZOBACZ WIDEO Popis Ciro Immobile! Zobacz skrót meczu Lazio - AC Milan [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (2)
Gabriel G
13.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Środek tabeli? Z całym szacunkiem ale mam wrażenie, że zawodnika trochę poniosło. 
avatar
marrey
11.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dłoniak i Koszalin to nie może się udać :)