O tym, że Oklahoma City Thunder chciała wytransferować Carmelo Anthony'ego wiadomo było od kilku tygodni. Generalny menadżer Thunder w końcu dopiął swego i porozumiał się w sprawie wymiany z Atlantą Hawks. W jej ramach do Atlanty trafi Anthony i zastrzeżony wybór w pierwszej rundzie draftu 2022, z kolei do Oklahomy powędrują Dennis Schroder oraz Mike Muscala.
Carmelo nie będzie grał jednak dla "Jastrzębi" - zostanie zwolniony i trafi na rynek wolnych agentów, gdzie będzie mógł dołączyć do zespołu z realnymi szansami na mistrzostwo. Rzekomo najpoważniejszymi kandydatami do jego zakontraktowania są Houston Rockets.
Thunder nie tylko pozbyli się Anthony'ego, dla którego sezon 2017/18 był jednym z najgorszych w karierze, ale też zaoszczędzili ponad 70 milionów dolarów, które musieliby zapłacić w związku z salary cap i podatkiem od luksusu.
Po dokonaniu wymiany pomiędzy Thunder i Hawks, do transakcji włączyła się jeszcze Philadelphia 76ers. 76ers dostali Muscalę, wysyłając do OKC Timothe'a Luwawu-Cabarrota.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 84. Rafał Fronia: Upór Mackiewicza stawia go za wzór, ale ja w życiu bym tego nie zrobił