Mierzący 183 centymetry Trey Davis może okazać się liderem ekipy MKS Dąbrowa Górnicza. 25-latek z Teksasu może pochwalić się naprawdę ciekawymi statystykami.
W seniorskim roku na uczelni Massachusetts notował średnio 18,7 punktu, 4,6 zbiórki i 3,2 asysty na mecz.
Sezon 2017/2018 spędził w na zapleczu ligi NBA. W 46 spotkaniach notowała średnio 16,7 punktu, 4,7 asysty i 3,2 zbiórki. Zanotował mecz z dorobkiem 57 punktów trafiając przy okazji 10 z 14 rzutów zza łuku. Dobra gra spowodowała, że w Lidze Letniej reprezentował Boston Celtics (m.in. 25 punktów w starciu z Portland Trail Blazers).
- Trey jest bardzo wszechstronnym koszykarzem o czym może świadczyć zdobycie przez niego 27 razy double-double w rozgrywkach NCAA. Bardzo dobrze wywiązuje się z roli kreatora gry oraz jest bardzo aktywny w grze na tablicach, bo jak na rozgrywającego ma bardzo dużo zbiórek. Jednak jego najważniejszą zaletą jest to, że potrafi zdobywać punkty na wiele sposobów - ocenia swojego nowego podopiecznego Jacek Winnicki, szkoleniowiec ekipy z południa Polski.
Davis będzie trzecim graczem zza oceanu, który dołączył do MKS-u. Wcześniej uczynili to Ben Richardson i Sam Dower. Kadrę dąbrowskiego teamu wzmocnili też m.in. Mathieu Wojciechowski czy Szymon Łukasiak.
Sezon 2018/2019 ekipa Winnickiego rozpocznie 7 października w Gliwicach meczem z tamtejszym GTK.
ZOBACZ WIDEO Polacy wygrali trzy sety, wszystkie zakończył Szalpuk. "Nie obawiam się odpowiedzialności"