Komunikat wydany we wtorek przez King Szczecin zmroził krew w żyłach. Mindaugas Budzinauskas, który w nowym sezonie Energa Basket Ligi ma walczyć o najwyższe cele, musi opuścić nie tylko Szczecin, ale i nasz kraj.
Obchodzący 7 września swoje 45 urodziny szkoleniowiec ma problemy onkologiczne, które nie pozwalają mu aktualnie na pracę w klubie. Popularny "Metaxa" wyjechał do swojej ojczyzny ratować swoje zdrowie, a do roli pierwszego szkoleniowca przesunięty został Łukasz Biela, pełniący dotychczas funkcję asystenta.
Na Litwie Budzinauskas przejdzie bardzo szczegółowe badania i sposób leczenia. Wszyscy w klubie mają nadzieję na szybki powrót trener przede wszystkim do pełni zdrowia, a potem do swojej normalnej pracy.
Poniżej prezentujemy oficjalny komunikat klubu ze Szczecina:
Z powodu onkologicznych problemów ze zdrowiem, trener Mindaugas Budzinauskas musiał tymczasowo wrócić na Litwę, aby poddać się leczeniu. Jego obowiązki pierwszego szkoleniowca, do czasu powrotu, przejmie jego dotychczasowy asystent - trener Łukasz Biela.
Trenerowi Budzinauskasowi wysyłamy wyrazy wsparcia oraz życzenia szybkiego powrotu do zdrowia.
Trenerze, czekamy na Ciebie!
Przypomnijmy, że Mindaugas Budzinauskas związał się z drużyną King Szczecin przed sezonem 2017/2018. Wcześniej pracował w Polpharmie Starogard Gdański.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: PGE VIVE Kielce z pewnym zwycięstwem. Górnik przestraszył się swojej szansy