Legia - Anwil. Mistrz naruszył przepisy. Komisarz i sędziowie zostaną ukarani

regòlować podobne kwestie , i ich konsekwencje.. Dziś to tylko chęć wielu tu kibicòw , by dokonać linczu i pokłòcić jednych z drugimi , a to do niczego nie prowadzi ..

zorientowaliby się w trakcie meczu to pewnie byłoby przewinienie techniczne dla Anwilu a skoro nie to po meczu kary już brak? Nie twierdzę, że ma być to od razu walkower. Osobiście widziałbym to tak, że w sytuacji gdy złamanie przepisu nie miało znaczenia dla końcowego wyniku (tak jak w tym przypadku) to powinna być dotkliwa kara finansowa dla klubu a w sytuacji gdyby miało to wpływ na wynik końcowy to: powtórka meczu, dotkliwa kara finansowa i obciążenie kosztami powtórki meczu. W piłce nożnej takie sytuacje są rozstrzygane jeszcze ostrzej. Pamiętam jak klika lat temu Legia Warszawa odpadła z eliminacji Ligi Mistrzów bo dostała walkowera z to, że na kilka ostatnich minut wszedł na boisko nieuprawniony zawodnik.

sugerowanym przez Pana Mistrzem Polski. Najlepsze jest to że ani sędziowie ani komisarz ani sztab Legii tego nie zauważyli. Nobiles się zorientował i żeby nie dostać dachu Milicic wziął zupełnie bez sensu czas i zrobił się dwie zmiany. Czuwaj