"To główny kandydat do mistrzostwa", "układ sił w PLK się zmienił" - komentarze po transferze Damiana Kuliga

- Polski Cukier na papierze wygląda w tym momencie najlepiej - mówi trener Arki Przemysław Frasunkiewicz. Wtórują mu Igor Milicić i Wojciech Kamiński. - Torunianie z Kuligiem w składzie są głównym kandydatem do mistrzostwa - mówią.

Karol Wasiek
Karol Wasiek
Damian Kulig Newspix / Artur Podlewski / Na zdjęciu: Damian Kulig
Gdy tylko Damian Kulig rozwiązał umowę z Istanbul BB, momentalnie otrzymał kilka intratnych propozycji. Nie tylko z polskich klubów, ale także z tureckich, była też oferta z Hiszpanii.

Zawodnik nie ukrywał, że chce wrócić do kraju, dlatego skupił się na rozmowach z zespołami z Energa Basket Ligi. Stelmet, BM Slam Stal, Arka, Anwil i Polski Cukier - te kluby miały "chrapkę" na zatrudnienie 31-letniego środkowego.

- Jeżeli tak klasowy zawodnik jest wolny na rynku, to trzeba zapytać o możliwość pozyskania - przekonuje trener Arki Przemysław Frasunkiewicz.

- Otrzymaliśmy jego ofertę, ale nie startowaliśmy do walki, bo wiemy, jakie są nasze możliwości finansowe. W tym momencie nie stać nas na taki wydatek. Trzymamy się budżetu - mówi z kolei Igor Milicić, szkoleniowiec Anwilu.

Kulig odmówił Stelmetowi Enei BC Zielona Góra, informując jednocześnie, że wybrał inną propozycję z Polski. Tą opcją był Polski Cukier Toruń, choć do samego końca o koszykarza walczyła BM Slam Stal. Z naszych informacji wynika, że środkowemu została przedstawiona bardzo konkretna propozycja pod względem finansowym (lepsza od tej z Polskiego Cukru), ale ostatecznie zawodnik wybrał toruński klub. 31-letni koszykarz podpisał umowę do końca przyszłego sezonu.

Trenerzy czołowych zespołów w Energa Basket Lidze nie mają wątpliwości: z Kuligiem w składzie torunianie są najpoważniejszym kandydatem do zdobycia mistrzostwa. - Polski Cukier na papierze wygląda w tym momencie najlepiej - uważa Frasunkiewicz.

- Damian jest czołową postacią polskiej koszykówki. To zawodnik z ogromnym potencjałem i dużym doświadczeniem na europejskich boiskach. Był ważną postacią tureckich zespołów. Trener Mihevc ma teraz kłopot bogactwa pod koszem, ale to pozytywne zmartwienie. Jest w kim wybierać - dodaje po chwili.

Zobacz także: Arka Gdynia potrzebuje świeżej krwi w zespole. Będą zmiany

- Układ sił w Energa Basket Lidze całkowicie się zmienia, ale dobrze wiemy, że wszystko weryfikuje parkiet. Damian Kulig jest klasowym zawodnikiem, który robi różnicę na boisku - podkreśla Milicić.

- Szkoda, że tak uznany zawodnik, czołowy reprezentant Polski nie trafił do Stelmetu. Jeśli grał przez kilka lat w Turcji, to musi być "top level" - ocenia Igor Jovović, który pracuje w Zielonej Górze.

Trener Wojciech Kamiński zwraca z kolei uwagę na uniwersalność toruńskiego składu. Zestaw podkoszowy wygląda imponująco: Cel-Mbodj-Sulima-Karnowski-Kulig. Polski Cukier jest jedyną drużyną w rozgrywkach, która może pochwalić się kompletem zwycięstw w meczach z najlepszymi zespołami w Energa Basket Lidze (Anwil, Stelmet, Stal i Arka).

- Polski Cukier już przed transferem Kuliga był mocny pod koszem. Teraz jest mega mocny. Przy uniwersalności graczy obwodowych to właśnie torunianie wyrastają na głównego kandydata do mistrzostwa - zauważa szkoleniowiec BM Slam Stali.


Zobacz inne teksty autora

ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar. Wyjątkowa edycja wyścigu za nami. "Wydmy dały się kierowcom we znaki"
Czy Polski Cukier Toruń zdobędzie złoty medal w sezonie 2018/2019?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×