NBA: Warriors i Nuggets wygrywają, trwa zacięta walka o 1. miejsce na zachodzie

Getty Images / Gregory Shamus / Na zdjęciu: Klay Thompson
Getty Images / Gregory Shamus / Na zdjęciu: Klay Thompson

Golden State Warriors i Denver Nuggets dopisali kolejną wygraną do swoich bilansów. Mistrzowie NBA pokonali Indianę Pacers (112:89), a Nuggets na wyjeździe ograli Washington Wizards (113:108).

Sezon zasadniczy 2018/19 w lidze NBA nieuchronnie zbliża się do końca. Jedną z najciekawszych kwestii, która wyjaśni się w najbliższych dniach jest to, która z drużyn zajmie pierwsze miejsce w Konferencji Zachodniej. O miano liderów walczą Golden State Warriors oraz Denver Nuggets. Mistrzowie NBA legitymują się bilansem 49-22, podczas gdy Nuggets mają o jedną wygraną mniej.

Obie drużyny dopisały po zwycięstwie w nocy z czwartku na piątek. Warriors przed własną publicznością nie dali żadnych szans Indianie Pacers, a trener Steve Kerr nie przemęczał swoich podopiecznych, bo żaden z nich nie spędził na parkiecie więcej niż półgodziny.

Warriors zaprezentowali zbilansowaną koszykówkę w tym spotkaniu, nie mając jednego zdecydowanego lidera wśród graczy. Każdy z zawodników pierwszej piątki zakończył potyczkę z dwucyfrowym dorobkiem punktowym. Double-double na poziomie 19 "oczek" i 11 zbiórek zaliczył DeMarcus Cousins, 18 punktów dołożył Klay Thompson - choć spudłował siedem pierwszych rzutów. Kevin Durant i Stephen Curry zdobyli po 15 punktów.

ZOBACZ WIDEO Kamil Grosicki po meczu z Austrią. "Potrzebowaliśmy tego zwycięstwa. Zaczyna się nowa reprezentacja"

Pacers tylko przez pierwsze 12 minut byli w stanie dotrzymać kroku rywalom. Kiedy Warriors złapali rytm w ofensywie i zaczęli trafiać rzuty, goście nie potrafili na nie odpowiedzieć. 20 punktów dla przegranych wniósł z ławki Tyreke Evans, a 18 "oczek" dołożył Thaddeus Young. Dla ekipy z Indianapolis to czwarta porażka z rzędu i 29 w sezonie 2018/19.

Czytaj także: Niespełniony talent wraca do NBA. Jimmer Fredette zagra w Phoenix Suns

Zdecydowanie więcej emocji było w meczu Denver Nuggets z Washington Wizards. Zespół z Kolorado w czwartej kwarcie miał już nawet 10 punktów przewagi, ale na niespełna dwie minuty przed końcem Wizards zmniejszyli straty do zaledwie dwóch "oczek" (104:106). Po chwili jednak punktami spod kosza odpowiedział Jamal Murray, a za trzy trafił Will Barton, dzięki czemu Nuggets znów oddalili się od gospodarzy i triumfowali w całym spotkaniu 113:108.

W sumie aż pięciu zawodników Nuggets zdobyło 15 punktów w tym meczu. Double-double zapisał na swoim koncie Nikola Jokić, który do 15 "oczek" dołożył także 11 zbiórek. Goście w całym spotkaniu zagrali na bardzo dobrej skuteczności z gry (52,9 proc.) oraz regularnie trafiali z dystansu (14/30). Warto dodać, że zespół ma spore szanse na podtrzymanie serii zwycięstw, bo w kolejnym meczu zmierzy się z New York Knicks.

Wśród przegranych najlepiej spisał się Bradley Beal - autor 25 "oczek" i ośmiu asyst. 22 punkty i osiem zbiórek dołożył Thomas Bryant. Dla Czarodziejów to już 43. porażka w sezonie 2018/19. Drużyna ze stolicy USA ma tylko matematyczne szanse na udział w play-offach.

Wyniki NBA:

Charlotte Hornets - Minnesota Timberwolves 113:106 (25:25, 29:26, 27:27, 32:28)

Washington Wizards - Denver Nuggets 108:113 (30:33, 23:28, 32:24, 23:28)

Atlanta Hawks - Utah Jazz 117:114 (29:28, 36:26, 21:37, 31:23)

Phoenix Suns - Detroit Pistons 98:118 (32:29, 28:29, 20:29, 18:31)

Sacramento Kings - Dallas Mavericks 116:100 (27:29, 26:22, 31:25, 32:24)

Golden State Warriors - Indiana Pacers 112:89 (19:19, 34:24, 35:19, 24:27)

Komentarze (1)
avatar
Katon el Gordo
23.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy tylko ja mam wrażenie, że Washington Wizards grają lepiej odkąd na długie zwolnienie L-4 powędrował John Wall ?