Wzmocnienia Spurs i Celtics. Motiejunas wraca do NBA, Monroe do byłego klubu
San Antonio Spurs i Boston Celtics są już niemal pewni udziału w fazie play-off. W związku z tym postanowili dokonać pewnych wzmocnień w swoich składach. Oba kluby zatrudniły graczy podkoszowych.
Motiejunas obecny sezon rozpoczął w chińskiej lidze CBA, czyli niezwykle popularnym ostatnio kierunku dla byłych graczy z NBA. Występował tam w zespole Shandong Golden Stars, którego był jednym z liderów. Średnio notował po 27,3 punktu, 14 zbiórek i 4,2 asysty w 37 rozegranych spotkaniach.
Czytaj także: Kemba Walker lepszy od Kyriego Irvinga
"Złote Gwiazdy" odpadły już jednak w pierwszej rundzie fazy play-off, wobec czego Litwin stał się wolnym graczem. Oprócz niego barwy tej ekipy reprezentował także chociażby Ty Lawson, były rozgrywający Nuggets czy Kings. Motiejunas w najlepszej lidze świata rozegrał jak dotąd 5 sezonów. Jego średnie w NBA to 7,4 punktu i 3,8 zbiórki.
Uzupełnić skład przed najważniejszą częścią rozgrywek postanowili również Boston Celtics. Wobec kontuzji, której niedawno doznał Aron Baynes, szefowie klubu z Massachusetts zdecydowali się podpisać 10-dniowy kontrakt z Gregiem Monroe. Podkoszowy wraca tym samym do drużyny po rocznej przerwie.
Czytaj także: Kontuzje nie dają o sobie zapomnieć. Kolejni gracze zakończyli sezon w NBA
W lutym 2018 Celtowie pozyskali go z Phoenix Suns, dzięki czemu zyskali wówczas solidnego gracza z doświadczeniem. Jako rezerwowy, notował w ich barwach po 10,2 punktu i 6,3 zbiórki. Jego rola znacznie zmalała jednak w późniejszych play-offach, gdzie Brad Stevens grał już zdecydowanie węższą rotacją.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Szczęsny zdradził anegdotę z szatni Juventusu. W roli głównej Cristiano Ronaldo