NBA. Kevin Durant nie zagra w finale. Duże osłabienie Golden State Warriors

Getty Images / Harry How / Na zdjęciu: Kevin Durant
Getty Images / Harry How / Na zdjęciu: Kevin Durant

Kevin Durant nie zagra w pierwszym i drugim meczu finału konferencji zachodniej z Portland Trail Blazers. Rywalizacja rozpoczyna się w środę.

Kevin Durant doznał kontuzji łydki podczas piątego spotkania Golden State Warriors z Houston Rockets. Na dwie minuty przed końcem trzeciej kwarty skrzydłowy złapał się za nogę. Z grymasem bólu opuści parkiet i udał się do szatni. Ostatecznie skończyło się na strachu, gdyż szybko wykluczono kontuzję Achillesa, która oznaczałaby przerwę w grze ponad pół roku.

W sprawie Duranta płynęły optymistyczne wieści, jednak jego rehabilitacja musi potrwać. Jak poinformowała Ramona Shelburne z "ESPN", jego występ w pierwszym i prawdopodobnie drugim meczu finału z Portland Trail Blazers jest wykluczony.

- Durant nadal odczuwa ból, więc musi kontynuować rehabilitację. W czwartek będziemy wiedzieli na ten temat więcej - potwierdza trener Steve Kerr. - Podejdźmy do tematu na spokojnie. On nawet jeszcze nie trenuje - dodaje.

Niezdolny do występów w Golden State Warriors jest także środkowy DeMarcus Cousins, który wróci do gry najwcześniej na ewentualny finał NBA. Po stronie rywali zabraknie jedynie Jusufa Nurkicia.

W tym sezonie Kevin Durant rozegrał 78 meczów, w których notował średnio 26 punktów, 6,4 zbiórki oraz 5.9 asysty na spotkanie.

Zobacz także:
Jakub Dłuski specjalistą od awansów do EBL
Koncern wesprze Miasto Szkła Krosno

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Liverpool i Tottenham w finale Ligi Mistrzów. "To będzie angielska piłka w najlepszym wydaniu"

Komentarze (1)
avatar
Czesio1
16.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kto tu wymyśla te tytuły? "Kevin nie zagra w finale". W finale czego? Konferencji? NBA? Ani to ani to bo z tekstu dowiadujemy się, że tylko w pierwszych dwóch meczach. Masakra.