EBL. Adam Łapeta: Forma Anwilu rośnie, ale jesteśmy na nich gotowi

Newspix / Tomasz Zasiński / Na zdjęciu: Adam Łapeta
Newspix / Tomasz Zasiński / Na zdjęciu: Adam Łapeta

Forma Anwilu rośnie. W ćwierćfinale włocławianie grali zespołową koszykówkę. Mamy szeroki skład i kim odpowiedzieć. Będziemy przygotowani na każde rozwiązanie ze strony rywali - zapowiada Adam Łapeta, środkowy Arki Gdynia.

[b]

Adam Łapeta o serii z Legią (Arka wygrała 3:2):[/b]

Legia zagrała rewelacyjne ćwierćfinały. Jakub Karolak był w tej serii znakomity. Trafiał niesamowicie ciężkie rzuty. Z ręką obrońcy na twarzy, po koźle, skacząc w bok, czy w pełny biegu. Zaprezentował pełen wachlarz zagrań.

O emocjach przed piątym meczem:

Zawsze jest dreszczyk emocji. Stres? On w niczym by nam nie pomógł. To jest piąte spotkanie: wóz albo przewóz. Kluczowa jest głowa, która odgrywa ponad 50 procent sukcesu u każdego sportowca. Wyszliśmy na ten mecz zmotywowani, nikt nie chciał przegrać. Mamy taką drużynę, w której każdy chce wygrywać. Są tutaj zawodnicy, którzy nienawidzą przegrywać. Na treningach jest dużo walki i sporo emocji.

O ostatnim mistrzostwie Polski z Arką:

Oczywiście, że pamiętam tamten sezon (2011/2012). Seria z Treflem (4:3) była pasjonująca. To była prawdziwa batalia. W naszym zespole występował jeszcze Donatas Motiejunas, który później grał w lidze NBA. To były świetne czasy tego klubu.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Liverpool i Tottenham w finale Ligi Mistrzów. "To będzie angielska piłka w najlepszym wydaniu"

O "Projekcie X" (więcej o tym ->> TUTAJ):

Wszyscy chcemy dziesiątego mistrzostwa. Co prawda jeszcze daleka droga do tego, ale to byłoby piękne nawiązanie do tych lat ubiegłych, w których święciliśmy wielkie triumfy.

O Anwilu Włocławek:

Forma Anwilu rośnie z każdym tygodniem. W ćwierćfinale włocławianie grali zespołową koszykówkę, starali się wykorzystać każdego zawodnika. Myślę, że będzie to bardzo wyrównana i ciekawa seria.

O grze podkoszowej Anwilu:

Prawdą jest, że Anwil, po kontuzji Josipa Sobina, nie ma zawodników podkoszowych. Ma dwie "piątki" rzucające, które mniej biją się pod koszem, a więcej biegają po obwodzie. My z kolei mamy szeroki skład. Trener ma spore możliwości wyboru. Ostatnio wyszliśmy na parkiet pięcioma małymi zawodnikami. Myślę, że będziemy przygotowani na każde rozwiązanie ze strony rywali.

O sposobie na Anwil i trzech wygranych w tym sezonie:

Nie patrzyłbym na to. To już było, teraz są zupełnie inne drużyny.

Zobacz także: EBL. Wojciech Kamiński typuje Anwil Włocławek do złota

Źródło artykułu: