Przemysław Zamojski: Duży smutek. Zrobimy wszystko, by skończyć sezon z brązem

postawić grubą kreskę. Oszacować realny budżet i w pierwszej kolejności zatrudnić nowego trenera z wizją, koncepcją, pomysłami, taktyką, potrafiącym powiedzieć "przepraszam, moja wina". Jeśli to się nie zmieni, to ja w to nie wchodzę. Ja jako malutki sponsor klubu, który dokłada cegiełkę kupując karnet na cały sezon po prostu zrezygnuję z partycypowania w dalsze niszczenie tego co wypracowaliśmy parę lat temu.

można.

, a w wywiadach wciąż to samo i wciąż obiecywana poprawa gry , walka i zangażowanie , z czego po kolejnym meczu nie wychodzi nic , a przed nastepnym meczem znów kolejne sianie nadzieji bez pokrycia .. Mimo wszystko to troszke słabo że klub z takimi tradycjami , wielokrotny Mistrz Polski , mający naprawde nie złe warunki bazowe , treningowe ,dobre zaplecze medyczne i naprawde nie zły budżet , o którym inne kluby mogą tylko pomarzyc przez ostatnie czasy stracił swój lwi pazur .. Zawodnikom Stelmetu i jej włascicielowi doradzał bym też wiecej pokory i poszanowania innych , bo lepiej zrobic niespodzianke nie obiecując nic , niż obiecac wszystko , a nie osiągnąc nic ..

walnie w pierś i powie: spierd...ilem. 1 na 8, to dzieciaki w podstawówce mają lepsze wyniki. Wstyd po prostu. Oczywiście życzę, aby ten brąz nie był tylko w gaciach jak ktoś już tu słusznie zawyrokowal. Zagrajcie tak jak mówicie, że zagracie ...

piękny dwumecz. Moralni mistrzowie Polski:)