MŚ w koszykówce. Chiny - Polska. Przemowa Taylora robi furorę. Andrzej Wrona pod wrażeniem. "Pograłbym w kosza"

WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: Mike Taylor, trener reprezentacji Polski
WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: Mike Taylor, trener reprezentacji Polski

Przemowa Mike'a Taylora przed meczem Polski z Chinami na MŚ 2019 robi furorę w internecie. Nie tylko kibice, ale także zawodnicy z innych dyscyplin są pod wrażeniem. Siatkarz Andrzej Wrona napisał: "Aż zagrałbym w kosza".

W poniedziałek w Pekinie Biało-Czerwoni pokonali po dramatycznym boju gospodarzy mistrzostw świata w koszykówce 79:76, choć przeciwko sobie mieli nie tylko chińskich zawodników i 19 tysięcy kibiców, ale momentami również sędziów, którzy niejednokrotnie gwizdali "po gospodarsku".

Swój duży wkład w końcowy triumf Polaków miał trener Mike Taylor, który przed meczem wygłosił piękną przemową. Amerykanin natchnął zawodników do świetnej gry.

Zobacz także: MŚ w koszykówce. Chiny - Polska. "Seria fatalnych błędów", "Smutna noc chińskiej koszykówki"

Trener kadry mówił tak: - Gwarantuję wam, że po tym meczu oni będą wiedzieć, kim jest Mateusz Ponitka, kim jest A.J. Slaughter, kim jest Damian Kulig. Będą doskonale wiedzieć, kim jest każdy z was, chłopaki. Każdy, kto będzie oglądał ten mecz, każdy, kto będzie patrzył w telewizor zobaczy, czym jest polska koszykówka!

Przemowa Taylora przed meczem Polski z Chinami na MŚ 2019 robi furorę w internecie. Nie tylko kibice, ale także zawodnicy z innych dyscyplin są pod wrażeniem. Siatkarz Andrzej Wrona  napisał: "Aż zagrałbym w kosza".

Po poniedziałkowym triumfie z gospodarzami mundialu, Biało-Czerwoni są już pewni awansu do drugiej rundy turnieju. Tam zagrają z Rosją i Argentyną. W środę podopieczni Mike'a  Taylora powalczą jednak o trzecie zwycięstwo w grupie A. Ich rywalem będzie Wybrzeże Kości Słoniowej (początek meczu o 10:00 czasu polskiego w środę 4 września).

Zobacz także: EBL. Stal ma grać szybko i fizycznie. Przemysław Żołnierewicz zapowiada: Stać mnie na dużo więcej

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Tomasz Kaczor pracował na fermie indyków. Dziś jest wicemistrzem świata

Źródło artykułu: