Mistrzostwa świata w koszykówce. Szef sportu w TVP przypomina reakcję kibiców. Marek Szkolnikowski triumfuje
"Pamiętam jak w 2017 roku kupowaliśmy prawa do pakietu koszykarskiego. Rynek zareagował z pobłażliwością" - wspomina Marek Szkolnikowski, szef sportu w TVP. Inwestycja w koszykówkę okazała się strzałem w dziesiątkę. Polacy na MŚ grają znakomicie.
Koszykówka ma swoje pięć minut, dogrywkę meczu z Chinami oglądało prawie dwa miliony widzów (CZYTAJ WIĘCEJ). Jeszcze dwa lata temu obraz polskiego basketu rysował się jednak zdecydowanie gorzej. W trakcie mistrzostw Europy 2017, Polacy nie wyszli nawet z grupy, przegrywając 4 z 5 meczów.
W tym samym roku w reprezentację Polski "zainwestowała" także Telewizja Publiczna. Szef sportu, Marek Szkolnikowski doskonale pamięta ówczesną reakcję środowiska.
ZOBACZ WIDEO Eliminacje Euro 2020. Grzegorz Krychowiak uspokaja. "Jeszcze nic nie osiągnęliśmy"Pamiętam jak w 2017 kupowaliśmy prawa do pakietu koszykarskiego. Rynek zareagował z pobłażliwością, bo nikt w tych ludzi nie wierzył. Nikt, poza kibicami oraz TVP Sport. Najpierw Cię ignorują, później się z Ciebie śmieją, następnie z Tobą walczą, a na końcu zwyciężasz!
— Marek Szkolnikowski (@mszkolnikowski) https://twitter.com/ms...4869442561 > 05 wrzesień 2019
Kadra Mike'a Taylora może złotymi zgłoskami zapisać się w historii polskiej koszykówki. W piątek zagra z Rosją, najważniejszy mecz od 52 lat. Początek spotkania z naszym wschodnim sąsiadem o godz. 10:00 czasu polskiego.
Terminarz:
Piątek, 6 września
10:00 Polska - Rosja
14:00 Argentyna - Wenezuela
Niedziela, 8 września
10:00 Wenezuela - Rosja
14:00 Polska - Argentyna
Zobacz także: Mike Taylor: Kocham moją drużynę!
Zobacz także: Damian Kulig nie boi się Rosji i Argentyny