Mistrzostwa świata w koszykówce. Mike Taylor: Nikt nie przypuszczał, że wejdziemy do ósemki. A wy to zrobiliście

Newspix / Paweł Pietranik / Na zdjęciu: Mike Taylor
Newspix / Paweł Pietranik / Na zdjęciu: Mike Taylor

Polscy koszykarze nie sprawili niespodzianki i nie pokonali faworyzowanej Hiszpanii w 1/4 finału MŚ w koszykówce Chiny 2019. Na parkiecie zostawili jednak całe serce, co podkreślił w szatni Mike Taylor.

W tym artykule dowiesz się o:

- Kiedy Rubio trafia takie rzuty, jest ciężko, po prostu. Ale podobało mi się to, w jaki sposób graliśmy. To serce włożone w mecz, ta współpraca... Naprawdę byliście wymagającym rywalem - zaznaczył trener reprezentacji Polski, Mike Taylor.

Amerykański szkoleniowiec ponownie wygłosił bardzo emocjonalną przemowę, jednak tym razem po przegranym spotkaniu. Biało-Czerwoni nie zdołali pokonać Hiszpanii i tym samym podczas mistrzostw świata w Chinach pozostała im walka o miejsca 5-8.

47-letni szkoleniowiec podkreślił jednak, że jego podopieczni dokonali czegoś wielkiego i teraz przed nimi kolejne wyzwanie. - Gramy fantastyczny turniej. Weszliśmy do czołowej ósemki. Nikt nie przypuszczał, że to się stanie, a wy to zrobiliście - kontynuował Taylor, który dodał, że chce, aby kadrze udało się wygrać choć jeszcze jeden pojedynek.

- W Urugwaju w 1967 Polska miała 4 wygrane. Jeśli wygramy jeszcze jeden mecz, będziemy mieć najwięcej zwycięstw w historii Mistrzostw Świata. Chcę dla nas piątego zwycięstwa - dodał Taylor.

Teraz przed naszą reprezentacją wspomniana już gra o miejsca 5-8. Pierwszym rywalem Biało-Czerwonych w tym etapie będzie przegrany ćwierćfinału pomiędzy Australią a Czechami.

ZOBACZ WIDEO "Druga Połowa". Zmarnowany rok Jerzego Brzęczka? "Ten zespół nadal nie wie jak ma grać"

Źródło artykułu: