Bynum powróci do gry w niedzielę?

Los Angeles Lakers podejmą w niedzielę we własnej hali San Antonio Spurs a stawką tego meczu może być pierwsze miejsce w Konferencji Zachodniej. Według kalifornijskiego dziennika Los Angeles Times w tym meczu może wystąpić kontuzjowany od połowy stycznia Andrew Bynum.

- Jest szansa - przyznał na łamach LA Times szkoleniowiec Jeziorowców Phil Jackson. - Wszystko zależy od sobotniego treningu i tego czy przekona mnie do wystawienia go w niedzielnym meczu. Na razie jednak na to nie liczymy. - dodaje. Trener Lakers chce zobaczyć Bynuma w akcji podczas pełnego treningu i sprawdzić jak zareaguje na to jego kolano. Jeśliby nawet 20 latek wystąpił w niedzielnej potyczce przeciwko Ostrogom to na pewno zagrałby kilka ewentualnie kilkanaście minut.

Tak czy inaczej Jackson liczy na Bynuma szczególnie w kontekście zbliżających się play off. Tam być może już w pierwszej rundzie Lakers trafią na Phoenix Suns więc mierzący 213 cm i ważący 127 kg środkowy byłby idealnym rozwiązaniem do gry przeciwko Shaquille'owi O'Nealowi. - Myślimy, że przeciwko takiemu graczowi jak Shaq O'Neal, byłby ważną postacią w naszej drużynie. Posiada on dużą masę i siłę, która pozwoliłaby mu walczyć z Shaqiem - powiedział Jackson.

Rehabilitacja Bynuma przebiega jak do tej pory bez zakłóceń. Wykorzystano w niej między innymi wartą 75 tysięcy dolarów specjalną bieżnię, dzięki której młody center mógł pracować nad kondycją. Od niedawna także bierze udział w indywidualnych treningach z asystentami Jacksona - Kurtem Rambisem i Brianem Shawem. W obecnym sezonie Bynum należał do czołowych graczy Jeziorowców ze średnimi na poziomie 13,1 punktów, 10,2 zbiórek i 2,1 bloków.

Komentarze (0)