Finałowe spotkanie Pucharu Polski pomiędzy Anwilem Włocławek i Polskim Cukrem Toruń dostarczyło kibicom ogromnych emocji. Drużyny wspięły się na wyżyny i stworzyły kapitalne widowisko.
Niewykluczone, że był to najlepszy mecz w tym sezonie w Energa Basket Lidze. Po dramatycznej końcówce lepsi okazali się włocławianie, którzy triumfowali 103:96.
Po ostatnim gwizdku trener Igor Milicić eksplodował z radości. Wskoczył na bandę i cieszył się wraz z kibicami, którzy licznie przyjechali do Areny Ursynów.
Koszykarze założyli specjalne koszulki i czapki z napisem "Zwycięzca Pucharu Polski". W trakcie ceremonii kapitan Szymon Szewczyk otrzymał z rąk prezesa Radosława Piesiewicza pamiątkowy puchar i czek w wysokości 100 tysięcy złotych. Zawodnicy zostali nagrodzeni także medalami.
Na konferencji prasowej trener Milicić zabrał całą drużynę, także MVP turnieju Shawna Jonesa. Wszyscy byli w doskonałych humorach. - Teraz czas na odpoczynek i celebrowanie - mówił zadowolony Chorwat. Szewczyk dodał, że kolejnym celem jest zdobycie mistrzostwa Polski. - Chcemy obronić tytuł - zapewnił.
Anwil zdobył drugie trofeum w tegorocznym sezonie. We wrześniu włocławianie wygrali Superpuchar Polski, pokonując w Kaliszu BM Slam Stal.
Warto odnotować, że ostatni triumf w Pucharze Polski włocławianie odnieśli aż... 13 lat temu. W 2007 roku Rottweilery pokonały w finale naszpikowany gwiazdami Prokom Trefl Sopot. MVP turnieju został Andrzej Pluta. W Anwilu grali wtedy także m.in. Goran Jagodnik, Dusan Bocevski, Gatis Jahovics czy Chris Thomas. Trenerem tego zespołu był Słoweniec Ales Pipan.
Better TOGETHER #SuzukiPucharPolski#GłodniZwycięstw #plkpl @PLKpl pic.twitter.com/oZ45cBPOH0
— Klub Koszykówki Włocławek (@Anwil_official) February 16, 2020
Czytaj także:
Igor Milicić: Anwil chce iść w stronę stabilizacji. Będzie łatwiej o wyniki (wywiad)
Michał Kolenda: Nie jestem w cieniu brata. Marzę o grze za granicą (wywiad)
ZOBACZ WIDEO Michał Pol wspomina spotkania z Kobem Bryantem. "Szanował Polaków, uwielbiał AC Milan"