Pechowiec Bradley Beal. Gra świetnie - Wizards przegrywają. To już niemal reguła
W dwóch ostatnich spotkaniach Bradley Beal zdobył łącznie aż 108 punktów - 55 miał w meczu z Milwaukee Bucks, natomiast 53 zaaplikował Chicago Bulls. Washington Wizards oba pojedynki jednak przegrali.
Doskonałe występy w wykonaniu 26-latka nijak przekładają się bowiem na wyniki osiągane przez klub ze stolicy USA. Obecnie Wizards plasują się na 9. miejscu w konferencji wschodniej i sezon absolutnie nie jest jeszcze dla nich stracony, gdyż nadal mają szanse na awans do fazy play-off. Paradoks polega jednak na tym, że świetna gra Beala nie idzie w parze z wygranymi. Spośród jego najlepszych punktowo meczów w rozgrywkach 2019/20, ekipa z Waszyngtonu zwyciężyła zaledwie raz...
Nieco lepiej wygląda to, jeśli prześledzi się całą dotychczasową karierę rzucającego Wizards, ale również nie jest idealnie. Spotkań z dorobkiem minimum 40 "oczek" miał w niej do tej pory 21, z czego w roli pokonanego z parkietu schodził aż 15 razy! Zazwyczaj tak dobre mecze przekładają się na wygrane, jednak - jak widać - nie w Waszyngtonie, gdzie koledzy ewidentnie nie potrafią dostosować się do poziomu lidera.
Wspomniane już 9. miejsce Wizards (20-36) jest niezłą pozycją wyjściową przed decydującą częścią sezonu. Pozycję wyżej plasują się Orlando Magic, którzy mają bilans 25-32. Jeśli "Czarodzieje" marzą o dogonieniu "Magików", co nie jest jeszcze nierealne, Beal musi jednak otrzymać niezbędne wsparcie, tym bardziej że formę osiągnął aktualnie niebywałą.
Tonight: 55 PTS, L https://t.co/uVsmoEOoYs
— Ballislife.com (@Ballislife) February 25, 2020
Czytaj także:
EuroBasket 2021. AJ Slaughter najlepszym strzelcem po dwóch kolejkach eliminacji >>
Michael Jordan pożegnał Kobe'ego Bryanta. "Kiedy umarł, umarła cząstka mnie" >>