Mecz odbył się w środę, a nie jak wcześniej planowano w niedzielę. To sprawiło, że w WKK zagrał Piotr Niedźwiedzki, który wrócił z turnieju w Rosji (koszykówka 3x3). Wystąpił też kontuzjowany wcześniej Michał Jędrzejewski (1/8 z gry). Tym razem zabrakło jednak Jakuba Patoki, co okazało się sporym osłabieniem.
Wrocławianie doznali drugiej porażki z rzędu i z bilansem 16-6 spadli na drugie miejsce w tabeli. Dla Timeout Polonii był to ostatni wyjazd w rundzie zasadniczej (bilans 4-9), a 10. zwycięstwo w sezonie dało awans na szóste miejsce w tabeli.
Goście od początku dominowali. Prowadzili 12:2 i 25:9. Pierwszą kwartę wygrali aż 29:15. Gospodarze razili nieskutecznością trafiając tylko 5/21 prób z gry. Dla odmiany rywale w tej części wykorzystali 10/16 rzutów. Timeout Polonia nie spudłowała żadnej z czterech pierwszych prób z dystansu.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Miły gest koszykarza z NBA doprowadził małych fanów do łez
Nikodem Sirijatowicz zdobył osiem z 12 pierwszych punktów swojej drużyny. Później skuteczni byli również Hubert Pabian i Kamil Chanas. W drugiej kwarcie skuteczność nieco spadła. Przyjezdni popełnili też kilka strat, ale powiększyli przewagę (48:31). WKK nie wykorzystał przestoju rywali. Dopiero kilka trafień Jakuba Koelnera trochę przebudziło gospodarzy, ale wtedy Timeout Polonia ponownie rewanżowała się "trójkami" (8/12 w pierwszej połowie).
W trzeciej kwarcie miejscowi próbowali niwelować straty, ale zmniejszyli różnicę do 12 punktów. Na więcej nie było ich stać. W końcówce Timeout Polonia podkreśliła dominację sprawiając dużo radości kibicom, którzy przyjechali z Leszna do Wrocławia. Goście zwyciężyli 87:66. W ostatnich minutach trenerzy Tomasz Niedbalski i Radosław Hyży dali szansę zmiennikom.
Cała pierwsza piątka Timeout Polonii 1912 Leszno zagrała na wysokim poziomie. Hubert Pabian zdobył 21 punktów (7/9 za dwa). Dołożył też 11 zbiórek i trzy asysty. Szymon Milczyński uzyskał po 11 punktów i zbiórek. Podkoszowy rozdał także pięć asyst, a kłopoty miał jedynie na linii rzutów wolnych (1/5).
Pozytywnie zaskoczyli Radosław Trubacz - 17 punktów (4/8 za trzy) i Nikodem Sirijatowicz - 14 punktów (4/6 za trzy) oraz sześć asyst. Dla WKK najwięcej punktów (12) rzucił Tomasz Prostak. Kolejne double-double - 11 punktów i 14 zbiórek skompletował Piotr Niedźwiedzki, ale trafił tylko 4/13 prób z gry.
WKK Wrocław - Timeout Polonia 1912 Leszno 66:87 (15:29, 16:19, 18:15, 17:24)
WKK: Prostak 12, Koelner 11, Niedźwiedzki 11, Uberna 10, Kroczak 8, Pułkotycki 4, Jędrzejewski 3, Madejski 3, Sitnik 3, Nowakowski 1.
Timeout Polonia: Pabian 21, Trubacz 17, Sirijatowicz 14, Chanas 13, Milczyński 11, Jodłowski 4, Sączewski 4, Sanny 3, Samolak 0.
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych | 23 | 18 | 5 | 1886 | 1752 | 41 |
2 | Icon Sea Czarni Słupsk | 24 | 16 | 8 | 2012 | 1882 | 40 |
3 | WKK Wrocław | 23 | 16 | 7 | 1983 | 1877 | 39 |
4 | Muszynianka Domelo Sokół Łańcut | 24 | 15 | 9 | 2075 | 1962 | 39 |
5 | KS Księżak Łowicz | 23 | 13 | 10 | 2053 | 2055 | 36 |
6 | Miasto Szkła Krosno | 23 | 12 | 11 | 1843 | 1777 | 35 |
7 | GKS Tychy | 24 | 11 | 13 | 1983 | 2002 | 35 |
8 | Znicz Basket Pruszków | 24 | 11 | 13 | 1862 | 1945 | 35 |
9 | Pogoń Prudnik | 24 | 11 | 13 | 2003 | 2018 | 35 |
10 | Timeout Polonia 1912 Leszno | 24 | 10 | 14 | 1976 | 2015 | 34 |
11 | Enea Basket Poznań | 23 | 9 | 14 | 1817 | 1851 | 32 |
12 | Zetkama Doral Nysa Kłodzko | 23 | 8 | 15 | 1788 | 1931 | 31 |
13 | Weegree AZS Politechnika Opolska | 23 | 7 | 16 | 1958 | 2066 | 30 |
14 | Sensation Kotwica Kołobrzeg | 23 | 7 | 16 | 1871 | 1977 | 30 |
Zobacz także: Michał Sokołowski - serce Anwilu Włocławek i reprezentacji Polski
Łukasz Koszarek: Stelmet potrzebował resetu. Jest powiew świeżości