NBA. Dokończenie sezonu pod coraz większym znakiem zapytania. Rozgrywki mogą nie wrócić przez 2 miesiące
Decyzja Centrów Kontroli i Prewencji Chorób z niedzieli na poniedziałek uniemożliwia organizację wydarzeń m.in. sportowych przez kolejne 8 tygodni. Powoduje to, że zakończenie sezonu NBA wydaje się być coraz bardziej prawdopodobnym rozwiązaniem.
W nocy z niedzieli na poniedziałek podjęta została kolejna ważna decyzja, tym razem przez Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC), które zaleciły brak organizacji wydarzeń, w których udział bierze więcej niż 50 osób przez kolejne 8 tygodni. Siłą rzeczy trafi to we wszystkie rozgrywki sportowe w kraju, w tym również NBA.
Liga codziennie organizuje spotkania na najwyższych szczeblach w celu podjęcia jak najlepszej decyzji, jednak ciężko jest cokolwiek ustalić w momencie, gdy tak dynamicznie pojawiają się kolejne rządowe rozporządzenia. Adam Silver w trakcie jednego z programów "Inside the NBA" przekonywał, że bardzo chciałby, aby rozgrywki były wznowione w jakiejkolwiek formie, jednak nie może jednocześnie wykluczyć zakończenia sezonu bez rozstrzygnięć.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny filmW osobnej decyzji, NBA postanowiła rozszerzyć zakaz dla drużyn dotyczący treningów w placówkach zespołów. Do tej pory ekipy nie mogły odbywać ich jedynie w weekendy, natomiast teraz są zakazane całkowicie. Zawodnicy nadal mają dostępu do areny, jednak zalecenie dotyczy możliwości ćwiczeń w systemie jedna połowa boiska = jeden gracz.
Aktualnie w lidze stwierdzono trzy przypadki zarażenia koronawirusem. Dotyczą one Rudy'ego Goberta, Donovana Mitchella oraz Christiana Wooda.
Czytaj także:
NBA. Christian Wood zarażony koronawirusem. To trzeci zawodnik ligi dotknięty chorobą
Rudy Gobert apeluje z kwarantanny: "Dbajcie o siebie". On popełnił błąd, teraz przestrzega innych