Tydzień temu premier Mateusz Morawiecki zawiesił wszystkie imprezy masowe. Mecze w EBL miały być (aż do odwołania) rozgrywane według terminarza, ale bez udziału publiczności.
Nasilający się koronawirus sprawił, że przedstawiciele PLK zmienili dotychczasowe ustalenia. Podjęto decyzję o zawieszeniu rozgrywek od 12 do 25 marca 2020 roku.
W środowisku trwa ożywiona dyskusja na temat przyszłości rozgrywek. Anulować sezon czy go zaliczyć? A jak zaliczyć, to z klasyfikacją miejsc czy bez?
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
Pytań jest sporo, kiedy konkretne odpowiedzi? Decyzja zarządu PLK SA ws. kontynuowania rozgrywek zostanie podjęta najpóźniej 25 marca br - tak brzmi komunikat ze strony ligi.
Prezes Radosław Piesiewicz w sobotę udzielił WP SportoweFakty wywiadu, w którym przedstawił pomysł, który zaprezentuje na radzie nadzorczej PLK. - Optuję za zakończeniem sezonu, wraz z ostatecznym sklasyfikowaniem wszystkich drużyn. Należy nagrodzić najlepszych. Anulowanie rozgrywek byłoby dużą nieostrożnością z naszej strony - powiedział szef PLK i PZKosz.
- Nie mogę anulować wyników rozegranych meczów. Poza tym: dlaczego mamy "karać" drużyny, które wykonały przez kilka miesięcy świetną pracę? Wręcz przeciwnie: należy nagrodzić tych, którzy zajęli pierwsze, drugie i trzecie miejsce - twierdził Piesiewicz.
Pod wywiadem umieściliśmy ankietę z pytaniem, jaką decyzję powinni podjąć szefowie PLK. Były cztery opcje: "anulowanie", "klasyfikacja z klasyfikacją miejsc", "klasyfikacja bez miejsc" i "inne rozwiązane".
Aż 55 procent głosujących (ponad 3400 głosy) w ankiecie zaznaczyło, że sezon w Energa Basket Lidze należy zakończyć, wraz z uznaniem klasyfikacji drużyn.
Gdyby zastosować procentowy stosunek zwycięstw do rozegranych spotkań, nowym mistrzem Polski zostałby zespół Stelmetu Enea BC Zielona Góra, który legitymuje się bilansem 19:3. Drugie miejsce zająłby Start Lublin, na najniższym stopniu podium znalazłby się Anwil Włocławek.
Janusz Jasiński w rozmowie z WP SportoweFakty zadeklarował, że w przypadku zdobycia mistrzostwa Polski, wypłaci zawodnikom zapisane w kontraktach premie. - Jeżeli sezon w PLK będzie zakończony wraz z rozdaniem medali, to uaktywnimy klauzule o zapisanych bonusach w umowach. Na pewno się z nich wywiążemy - mówił prezes rady nadzorczej Grono SSA.
W tej chwili, niezależnie od podjętych kroków i dalszych decyzji, to zdrowie jest ponad sportem. Wszyscy mamy do rozegrania ten sam mecz, mamy jedną zagrywkę i taką samą taktykę.
A Ty, znasz ją? #zostanwdomu.
EBL. Arkadiusz Miłoszewski: Tabak mnie męczy. Kiedyś mu za to podziękuję (wywiad)
Koronawirus. Koszykówka. Marcin Gortat: To jest jedno wielkie szaleństwo
EBL. Marcin Woźniak: Życie z komputerem. Czasami trzeba wstać o 3 nad ranem i sprawdzić zawodnika