3 
Wdowa po tragicznie zmarłym koszykarzu, Vanessa Bryant, złożyła w sądzie wniosek o uwzględnienie w testamencie najmłodszej córeczki pary, Capri. Dziewczynka ma dziewięć miesięcy, ale Kobe Bryant nie zdążył zabezpieczyć jej prawa do dziedziczenia części majątku.
Jak pisze dziennik "Marca", Bryant przygotował początkową wersję swojego testamentu już w 2003 r. W kolejnych latach słynny koszykarz NBA kilka razy modyfikował dokument. Chciał w ten sposób uchronić żonę i dzieci przed problemami na wypadek swojej śmierci.
W ostatnich dniach prawnik Vanessy Bryant złożył w sądzie formalny wniosek o zmianę ostatniej woli Kobego, który uwzględniałby również najmłodsze dziecko. Adwokat przedstawił dokumenty, z których wynika, że intencją sportowca było, żeby także Capri mogła po nim dziedziczyć.
W sądzie toczy się postępowanie spadkowe dotyczące majątku Bryantów wartego ok. 550 mln dolarów. Bryant, jego córka Gianna i siedem innych osób zginęło 26 stycznia w katastrofie śmigłowca Sikorsky S-76B, który rozbił się w okolicach miejscowości Calabasas w stanie Los Angeles.
Zobacz:
Pożegnanie Kobego Bryanta. Media przypominają wzruszającą historię sprzed lat. Koszykarz dla córki robił wszystko
Pożegnanie Kobego Bryanta. Piękne wspomnienia Shaquille'a O’Neala. "Jesteś niebiańskim MVP"
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Co z igrzyskami w Tokio? "Niektórzy cały czas żyją nadzieją, że odbędą się w terminie"
Rozwiń odpowiedzi (1) 
