Michael Jordan pierwszy, LeBron James tuż za nim, a na najniższym stopniu podium Kareem Abdul-Jabbar - właśnie tak najlepszych koszykarzy w historii widzą eksperci najpopularniejszego sportowego serwisu w Stanach Zjednoczonych, czyli ESPN. Oczywiście, ile rankingów, tylu mogłoby być ewentualnych zwycięzców, ale mimo wszystko trudno nie zgodzić się z taką kolejnością.
Warto też dodać, że w najlepszej 10. znalazło się aż sześciu koszykarzy, którzy związani byli lub też są z Los Angeles Lakers. Poza wspomnianymi już Jamesem i Abdul-Jabbarem, są to także Magic Johnson, Wilt Chamberlain, Kobe Bryant oraz Shaquille O'Neal. Pozostałe trzy miejsca w Top 10 zajęli gracze Boston Celtics - Bill Russell i Larry Bird oraz przedstawiciel San Antonio Spurs - Tim Duncan.
Ponadto odnotować można, że James jest jedynym aktywnym zawodnikiem w czołowej dziesiątce. W drugiej jest ich natomiast dwóch. Stephen Curry i Kevin Durant uplasowali się w rankingu ESPN na miejscach 13-14. Z kolei dwaj najbardziej wartościowi gracze poprzedniego sezonu, Kawhi Leonard jako MVP finałów i Giannis Antetokounmpo - MVP rozgrywek zasadniczych, znaleźli się odpowiednio na 25. i 27. lokacie. Przedzielił ich Dwyane Wade.
Z ciekawostek warto dodać, że najwyżej sklasyfikowanym Europejczykiem okazał się Niemiec Dirk Nowitzki, który całą swoją karierę spędził w Dallas Mavericks. ESPN ulokowało go na 19. pozycji. O dwa "oczka" niżej umieszczono natomiast drugiego najlepszego w historii koszykarza Chicago Bulls - Scottiego Pippena.
Our experts ranked the greatest of all time 1-74
— ESPN (@espn) May 13, 2020
Here's how they ranked the best of the best: https://t.co/NucTKRBJ5e #NBARank pic.twitter.com/05SBzXtALx
Our experts ranked the top 74 players in NBA history
— ESPN (@espn) May 12, 2020
We're getting closer to the #NBARank top 10. Players 40-11: https://t.co/bPvfXh0IFJ pic.twitter.com/k3SkqWEaGg
Czytaj także:
Jest szansa na powrót NBA. Przedstawiciele klubów pozytywnie oceniają działania ligi >>
NBA. 12 maja minął rok od rzutu Kawhi Leonarda. Łzom szczęścia Toronto Raptors nie było końca (wideo) >>
ZOBACZ WIDEO: Kolejni sportowcy nie chcą trenować w COS-ach. Minister sportu komentuje: Uważam, że część dyscyplin może trenować w domu