Nie ma pewności, że NBA wróci. Komisarz ligi: Koronawirus jest nieprzewidywalny

Getty Images / Stacy Revere / Na zdjęciu: Adam Silver
Getty Images / Stacy Revere / Na zdjęciu: Adam Silver

Koronawirus może pokrzyżować plany władz NBA. Jej komisarz Adam Silver podkreśla, że decyzje będą podejmowane z pełną odpowiedzialnością. Wszystko jest teraz uzależnione od tego, w jakim kierunku zmierzy pandemia.

W tym artykule dowiesz się o:

- Koronawirus pokazał nam, że jest nieprzewidywalny. Regularnie śledzimy pojawiające się dane. Jeżeli zajdą okoliczności, których się nie spodziewaliśmy, to na pewno zmienimy plany - przekazał Adam Silver podczas wywiadu z magazynem "Time".

W zeszłym tygodniu wśród koszykarzy grających w NBA przeprowadzano testy na obecność koronawirusa. 16 z nich dało wynik pozytywny. Nazwiska zakażonych zawodników nie zostały ujawnione.

- Najbardziej odczuwam ulgę z tego tytułu, że wśród 16 zakażonych osób nie ma poważnych przypadków - dodał komisarz ligi NBA.

Silver zdaje sobie sprawę z tego, jaką moc ma wirus z chińskiego Wuhan. Niewykluczone, że jeśli nadal będzie się rozprzestrzeniał, to do powrotu rywalizacji w ramach NBA nie dojdzie.

- Przed koronawirusem nie można uciec. Jeśli liczba zakażonych będzie rosła, to będziemy zmuszeni do tego, by przestać grać. Będziemy zachowywać się odpowiedzialnie, mogę to zapewnić - podkreślił.

Póki co koncepcja jest taka, że sezon zostanie wznowiony 30 lipca. Plany zakładają, że wszystkie spotkania będą się odbywać na terenie parku rozrywki Disney World.

Czytaj także:
- Miał być na kwarantannie, grał w tenisa. Zakażony Jabari Parker złamał obostrzenia

Pacjent zero w NBA wciąż odczuwa skutki COVID-19. Rudy Gobert ma problem z węchem

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polski koszykarz jak strongman. Przeciągnął auto

Komentarze (0)