Najtrudniejsze będzie sprowadzenie do Polski zagranicznych koszykarzy. Oni zwykle przyjeżdżali z pewnym opóźnieniem, lecz miało to tylko związek z kwestiami kontraktowymi. Teraz trzeba jeszcze uporać się z obostrzeniami, jakie wywołuje pandemia Covid19.
- Mamy odpowiednio skonstruowane kontrakty żeby zamykały się w określonym terminie. To jest związane z płatnościami. Chcielibyśmy żeby przyjechali po 21 lipca. Niestety sytuacja szczególnie w Stanach Zjednoczonych nie jest łatwa. Są dodatkowe obostrzenia, których musimy przestrzegać - mówi trener Jacek Winnicki.
- Już od dłuższego czasu bardzo mocno pracujemy nad tym żeby udało się ten przyjazd zorganizować. To nie jest proste. Chcielibyśmy żeby Polska Liga Koszykówki, jako podmiot, który zarządza ligą, w jakiś sposób ustaliła zasady przyjazdu tych graczy. Robimy wszystko żeby ci zawodnicy dotarli do nas jak najszybciej - dodaje szkoleniowiec PGE Spójni Stargard.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie tylko świetnie skacze o tyczce. Akrobatyczne umiejętności Piotra Liska
Kiedy konkretnie można spodziewać się przyjazdu zagranicznych koszykarzy? - Mam nadzieję, że do końca lipca przyjadą Baylee Steele, Troy Simons i Omari Gudul. Z Gudulem jest o tyle prostsza sytuacja, że oprócz tego, że jest obywatelem Kongo jest też rezydentem w Bułgarii. Ricky Tarrant ma zobowiązania, o których wiedzieliśmy podpisując kontrakt. Wyraziłem zgodę na to, że może do nas przyjechać na początku sierpnia. Jest to wystarczający okres na to żeby przygotować się do sezonu - wylicza Jacek Winnicki.
Czy koszykarze podobnie, jak wcześniej piłkarze będą poddani specjalnym restrykcjom i badaniom? Okazuje się, że jeszcze nie ma ustalonych szczegółowych procedur w tym zakresie. - Będziemy przestrzegać wszelkiego rodzaju obostrzeń, jakie będą na nas nałożone. Na tę chwilę nie podlegamy badaniom. Zgodnie z ogólnopolskimi decyzjami możemy rozpocząć treningi. Jeżeli będą jakieś obostrzenia będziemy się im podporządkowywać - przyznaje Jacek Winnicki.
PGE Spójnia Stargard jest na starcie przygotowań do nowego sezonu. - Rozpoczynamy badaniami lekarskimi, które odbędą się w środę i czwartek. Następnie badania wydolnościowe i funkcjonalne, które przeprowadzą moi asystenci. Od soboty rozpoczynamy przygotowania. Rozegramy kilka spotkań. Dwukrotnie zmierzymy się z Kingiem Szczecin. Zagramy dwukrotnie we Wrocławiu - mówi szkoleniowiec ekipy z Pomorza Zachodniego.
Jego zespół pojedzie też na sparing z Asseco Arką Gdynia. Hitowo zapowiada się natomiast pojedynek ze Stelmetem Enea BC Zielona Góra. Ten mecz ma odbyć się w Stargardzie 8 sierpnia. Jeżeli do tego czasu zostanie zniesiony zakaz wpuszczania kibiców na mecze koszykówki ten sparing obejrzą posiadacze karnetów z minionego sezonu.
- Chcemy zrobić szerszy event związany z meczem. Oczywiście będzie to zależało od zdjęcia obostrzeń, jeżeli chodzi o imprezy masowe, na które nie mamy wpływu - zapowiada prezes PGE Spójni, Paweł Ksiądz.
We wtorek poznaliśmy pełny skład PGE Spójni na sezon 2020/2021 (czytaj więcej tutaj). Do małych roszad doszło natomiast w sztabie szkoleniowym. Do Jacka Winnickiego i Macieja Raczyńskiego dołączył Michał Trypuć, który od kilku lat zajmuje się szkoleniem młodzieży w stargardzkim klubie.
Nowymi postaciami są również Maciej Dubij i Cezary Woźny. Oni będą odpowiadać za fizjoterapię, rehabilitację i odnowę biologiczną. Wcześniej zajmował się tym Grzegorz Gromek, który po 25 latach odchodzi z klubu. Sezon Energa Basket Ligi ma wystartować 27 sierpnia, a terminarz powinniśmy poznać do 28 lipca.
Zobacz także: GTK zgłosiło się do Fiba Europe Cup!
Kolejny nowy koszykarz w Polpharmie Starogard Gdański