NBA. Zion Williamson wrócił na Florydę. Będzie mógł zagrać 30 lipca z Jazz!

Getty Images / Jonathan Bachman / Na zdjęciu: Zion Williamson
Getty Images / Jonathan Bachman / Na zdjęciu: Zion Williamson

Świetna wiadomość dla wszystkich fanów talentu rewelacyjnego 20-latka z New Orleans Pelicans. Zion Williamson wrócił już na kampus NBA w Orlando.

Pierwszy numer draftu 2019 i jak wielu spekuluje, przyszły supergwiazdor ligi NBA, Zion Williamson będzie mógł wystąpić w pierwszym oficjalnym meczu wznowienia sezonu 2019/2020. To zdecydowanie dobra wiadomość dla jakości meczu New Orleans Pelicans - Utah Jazz, który zaplanowany jest na 30 lipca.

20-latek opuścił kampus NBA na Florydzie w zeszłym tygodniu z powodów rodzinnych. W piątek jego klub potwierdził, że Zion jest już z powrotem w Orlando.

Pelicans opublikowali także oświadczenie Williamsona, które brzmi następująco: "Moja rodzina i ja doceniamy miłość i szacunek, które wszyscy nam okazali, kiedy zajmowaliśmy się prywatną sprawą rodzinną. Nie mogę się doczekać powrotu do mojego zespołu i wyczekuje z niecierpliwością powrotu na boisku z moimi kolegami już po kwarantannie".

ZOBACZ WIDEO: Siatkówka. Polska - Niemcy. Bednorz zaskoczył. "Grałem w jeszcze dziwniejszym meczu we Włoszech"

Skrzydłowy Pelicans przechodził testy na koronawirusa każdego dnia, kiedy był poza "bańką". Wszystkie dawały wynik negatywny, dzięki czemu po powrocie czeka go maksymalnie czterodniowa samoizolacja. Zion nie zagra w sparingach z Nuggets i Bucks, ale będzie mógł wystąpić w meczu przeciwko Utah Jazz.

Przed drużyną z Luizjany trudna walka o awans do fazy play-off. Pelicans z bilansem 28-36 mają aktualnie o cztery zwycięstwa mniej, niż plasujący się na ósmej lokacie w Konferencji Zachodniej zespół Memphis Grizzlies (32-33).

Zion Williamson skorzysta ze zmian w regulaminie, dotyczących zawodników wracających do Orlando. Będzie mógł opuścić swój hotelowy pokój na pół godziny w ciągu dnia, restrykcyjnie przestrzegając przy tym dystansu społecznego. Może wykorzystać ten czas na indywidualny trening.

Liga NBA z powodu pandemii COVID-19 wstrzymała rozgrywki 11 marca, ale 20-latek solidnie przepracował tę przerwę. Już po zameldowaniu na Florydzie fizycznie wyglądał świetnie. W 19 dotychczasowych meczach sezonu 2019/2020 notował średnio 23,6 punktu, 6,8 zbiórki i 2,2 asysty.

Czytaj także: Austin Rivers też opuścił kampus NBA na Florydzie
Chińska liga zaczyna wpuszczać kibiców. Żeby obejrzeć mecz, musisz potwierdzić, że nie masz koronawirusa 

Komentarze (0)