NBA. Doc Rivers poprowadzi 76ers. Podpisze pięcioletni kontrakt

Getty Images / Mike Ehrmann / Na zdjęciu: Doc Rivers
Getty Images / Mike Ehrmann / Na zdjęciu: Doc Rivers

Doc Rivers był bez pracy przez tylko kilka dni. W poniedziałek rozstał się z Los Angeles Clippers, a już w czwartek porozumiał się z nowym klubem.

W tym artykule dowiesz się o:

Jak donosi portal ESPN, Doc Rivers ustalił warunki kontraktu z zespołem Philadelphia 76ers. Umowa ma obowiązywać przez pięć lat.

Klub z Filadelfii po sezonie 2019/2020, który zakończył się rozczarowaniem w postaci porażki 0-4 w pierwszej rundzie fazy play-off z Boston Celtics, zerwał współpracę z dotychczasowym trenerem Brettem Brownem.

76ers początkowo myśleli o tym, żeby zastąpił go Tyronn Lue, który był asystentem Riversa w Clippers. Gdy okazało się, że wolny jest sam Doc, władze klubu szybko zaplanowali spotkanie, na którym padły konkretne ustalenia.

ZOBACZ WIDEO: MMA. Trenerzy dumni z sukcesu Jana Błachowicza. "Rozwijał się z każdą walką"

Rivers w poniedziałek rozstał się z Clippers, których prowadził od 2013 roku, a już w czwartek znalazł nowego pracodawcę. Jak twierdzi Adrian Wojnarowski z ESPN, jednym z asystentów Riversa w 76ers ma być doświadczony Alvin Gentry, były pierwszy trener New Orleans Pelicans.

Steve Ballmer przed tym, jak podjął decyzję o rozwiązaniu współpracy z dotychczasowym trenerem, porozmawiał o tym z kilkoma najważniejszymi zawodnikami zespołu, żeby zaciągnąć ich opinii.

Podobno ani Kawhi Leonard, ani Paul George nie powiedzieli nic, co odwiodłoby właściciela Clippers od pomysłu przerwania współpracy z Riversem.

Rivers w 2008 roku zdobył z Boston Celtics mistrzostwo NBA.

Czytaj także: Pechowy pierwszy mecz Finałów dla Miami Heat. Goran Dragić i Bam Adebayo kontuzjowani
Scottie Pippen: Mecze w "bańce" są jak sparingi. Na zawodnikach nie ciąży presja 

Komentarze (4)
avatar
Katon el Gordo
3.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda Philadelphia 76'ers bo mają fajny skład i ciekawe perspektywy na najbliższe lata. Doc Rivers dobrym trenerem BYŁ ! Ale już NIE JEST ! 
avatar
Sartre
2.10.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jeden z najbardziej przereklamowanych trenerów w NBA. Całą robotę robili za niego asystenci. No cóż Phila strzela sobie w kolano i eliminuje się na kilka najbliższych lat.