"W związku z pozytywnymi przypadkami testów na koronawirusa w zespole z Włocławka i nałożoną w dniu dzisiejszym kwarantanną na tę drużynę, spotkanie 18. kolejki Energa Basket Ligi Trefl Sopot - Anwil zostało odwołane. O nowym terminie meczu poinformujemy wkrótce" - czytamy na oficjalnej stronie PLK.
W piątek, dzień przed rozpoczęciem świątecznego spotkania z Treflem Sopot, Anwil Włocławek zgłosił do ligi wykrycie dwóch przypadków koronawirusa w zespole (Shawn Jones i Rotnei Clarke).
Klub z Włocławka chciał przełożyć sobotni mecz na inny termin, ale władze PLK nie zgodziły się na takie rozwiązanie. Z najnowszych informacji wynika, że taka decyzja była podyktowana zasadami, które zostały przyjęty przed rozpoczęciem sezonu.
Trzeba też wziąć pod uwagę fakt, że mecz świąteczny w PLK to jedno z najważniejszych wydarzeń w rundzie zasadniczej. Władzom ligi zapewne zależało na dużej oglądalności - zwłaszcza, że miał wystąpić Anwil, jedna z drużyn, która generuje spore zainteresowanie w PLK.
Paweł Łakomski, rzecznik prasowy PLK, poinformował na Twitterze, że dwa zachorowania w drużynie nie są podstawą do odwoływania spotkań. Takie rozwiązanie zostało przyjęte od początku sezonu i zdarzały się już przypadki, gdy zespół grał bez chorych graczy. To samo dzieje się w innych ligach.
Ostatecznie decydujący głos w sprawie odwołania meczu miał włocławski sanepid, który nałożył na drużynę z Kujaw kwarantannę. Jej uniknie zespół z Sopotu, który nie miał styczności z koszykarzami Anwilu.
"Gracze z pozytywnymi wynikami zostali odizolowani, pozostali w domach. Reszta drużyna udała się do Sopotu. O wszystkim poinformowaliśmy władze PLK, rywali i Główny Inspektorat Sanitarny. W sobotę otrzymaliśmy decyzję sanepidu o odwołaniu meczu. Zespół wraca więc do Włocławka, część zespołu odbędzie 10-dniową kwarantannę" - czytamy w oficjalnym komunikacie Anwilu Włocławek.
Zamiast meczu "na żywo" o 17:30 Polsat Sport pokaże retransmisję spotkania Zastalu Enea BC Zielona Góra ze Śląskiem Wrocław.
Dwa zachorowania w drużynie nie są podstawą do odwoływania spotkań. Takie rozwiązanie zostało przyjęte od początku sezonu i zdarzały się już przypadki, gdy zespół grał bez chorych graczy. To samo dzieje się w innych ligach.
— Paweł Łakomski (@pawelakomski) December 26, 2020
Decyzja sanepidu zmienia sytuację. #plkpl https://t.co/bwFJeFVGnw
Zobacz także:
Spór na linii miasto-Zastal. Konflikt z podtekstem politycznym? Co dalej z klubem?
Przemysław Frasunkiewicz mówi o rozmowach z Anwilem, budowaniu "drzewek" i wspieraniu polskich trenerów [WYWIAD]
Wielki powrót Igora Milicicia do PLK. Właściciel klubu ujawnia kulisy transferu
Kredyty, rodzina, agenci. Jakub Garbacz opowiada o drodze na szczyt [WYWIAD]
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tiki-taka Barcelony w... Arabii Saudyjskiej. Ręce same składają się do oklasków