Jest oświadczenie! Ivan Almeida wraca do zespołu!

WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: Ivan Almeida
WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: Ivan Almeida

Nieoczekiwany zwrot w sprawie przyszłości Ivana Almeidy w Anwilu Włocławek. Kabowerdeńczyk - mimo że w niedzielę ogłosił odejście z klubu - wraca do składu i będzie do dyspozycji trenera Frasunkiewicza.

Kilkanaście godzin po zakończeniu sobotniego spotkania Anwil Włocławek - King Szczecin (75:78) Ivan Almeida ogłosił, że odchodzi z klubu z powodu zaległości finansowych. Było to szokujące oświadczenie zawodnika w mediach społecznościowych. Ziemia we Włocławku się zatrzęsła.

Poniedziałek był bardzo gorącym dniem w siedzibie KK Włocławek. Doszło m.in. do spotkania Arkadiusza Lewandowskiego z samym zawodnikiem. Głos zabrał także Przemysław Frasunkiewicz i reprezentanci drużyny. Wieczorem Kabowerdeńczyk dokładnie wiedział, co ma zrobić, by wrócić do zespołu. Miał kilka godzin na przemyślanie sytuacji.

Ostatecznie stronom udało się wypracować porozumienie, na mocy którego Almeida wraca do składu i będzie do dyspozycji trenera Przemysława Frasunkiewicza. Anwil już w czwartek gra mecz z GTK Gliwice na wyjeździe.

"Obie strony wyraziły - w imię wyższego dobra, jakim jest klub - chęć dalszej współpracy" - czytamy w komunikacie.

"Problem z płatnościami został rozwiązany. Zostaję tutaj, w Anwilu. Zabierzmy się teraz do pracy" - napisał Kabowerdeńczyk na Twitterze.

W obecnych rozgrywkach Almeida rozegrał dla włocławskiego klubu 12 meczów, w których notował średnio 19,9 punktu, 7,8 zbiórki i 3,8 asysty.

Treść oświadczenia:

"Ivan Almeida w niedzielę zamieścił w swoich mediach społecznościowych informację o rozstaniu z Anwilem Włocławek. W poniedziałek i wtorek doszło do spotkań z graczem celem wyjaśnienia sytuacji. Ostatecznie obie strony wyraziły - w imię wyższego dobra, jakim jest klub - chęć dalszej współpracy. Jednocześnie informujemy, ze kwestia zaległości w wynagrodzeniu została z zawodnikiem i jego agentem wyjaśniona, w związku z czym zawodnik wycofał się i anulował pismo, które wysłał do klubu".

Zobacz także:
Anwil Włocławek zerwał umowę z Amerykaninem. Dlaczego? Czy jego agent wytoczy działa? A może klub?
Właściciel zaszalał, sypnął dużą gotówkę. Jest Lampe, będzie medal?
Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka: Anwil potrzebuje mocnej osobowości. Frasunkiewicz to ma [WYWIAD]
Żan Tabak odesłał gracza do szatni. Za co? Freimanis tłumaczy scysję z trenerem

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponujące umiejętności Piotra Liska. Jest rewelacyjny

Komentarze (19)
Gabriel G
12.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy decyzja o podjeciu rozmów z Ivanem i nakłonieniu go do pozostania jest zła czy dobra to pokaże czas. Ale moim zdaniem jest to z pewnością decyzja dziwna. 
michalzg
12.01.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Hahahah ale włodarze Anwilu nadal nic nie rozumieją :D:D:D Brak Almeidy był nadzieją na uratowanie sezonu, może na PO, a z Ivanem będzie to samo hahaha ale ja ich uwielbiam, zero nauki na własn Czytaj całość
avatar
Piesiewicz jesteś zerem
12.01.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak to mówią, jak pijesz, to nie pisz. Almeida za długo nie pogra, bo po laniu w Gliwicach, pozostanie doczołganie się do końca rundy zasadniczej. Ale! życze wam wejścia do PO i trafienia na Lu Czytaj całość
avatar
wiechoo
12.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
teraz odchodzić bedzie Ivica pogadają i zaległa kasa sie znajdzie zostaje itd. 
avatar
Lechu70
12.01.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Cyrk