NBA. Bucks pokonali Mavericks w hicie dnia, Lakers nie zwalniają tempa

Getty Images / Stacy Revere / Na zdjęciu: Khris Middleton wsadza piłkę do kosza
Getty Images / Stacy Revere / Na zdjęciu: Khris Middleton wsadza piłkę do kosza

Milwaukee Bucks Giannisa Antetokounmpo pokonali w piątek Dallas Mavericks, u których o triple-double otarł się Luka Doncić. Zwycięstwa odnoszą też zespoły z Los Angeles.

Giannis Antetokounmpo wywalczył w całym spotkaniu 31 "oczek" oraz dziewięć zbiórek, a Khris Middleton osiem ze swoich 25 punktów zdobył w ostatnie dwie i pół minuty spotkania. Skrzydłowy trafił kilka bardzo ważnych rzutów za trzy, a Milwaukee Bucks w hitowym meczu pokonali Dallas Mavericks 112:109.

Middleton dwukrotnie przymierzył z dystansu i od stanu 103:105 doprowadził do wyniku 109:105. Gwiazdor Teksańczyków, Luka Doncić zniwelował straty (107:109), ale próbę z dystansu na 10,4 sekundy przed końcem chybił wracający po kontuzji kolana Kristaps Porzingis. Dla Łotysza było to drugie spotkanie od ubiegłorocznych play offów.

Doncić otarł się o triple-double - miał 28 punktów, dziewięć zbiórek, 13 asyst, choć trafił tylko 1 na 7 oddanych rzutów zza łuku. Problemy z celnością miał też Porzingis, który wykorzystał zaledwie 6 na 19 prób z pola. Bucks przerwali serię czterech wygranych Mavericks, samemu odnosząc czwarte następne zwycięstwo.

Los Angeles Lakers i Los Angeles Clippers nie zwalniają tempa. Aktualni mistrzowie NBA, po słabej pierwszej kwarcie (20:28), bez większych problemów pokonali w piątek New Orleans Pelicans 112:95, a Clippers rozbili Sacramento Kings różnicą aż 38 punktów (138:100).

Lakers odnieśli piąte z rzędu, a 11. zwycięstwo w sezonie 2020/2021. LeBron James miał 21 punktów, osiem zbiórek i 11 asyst w 31 minut. Oddał tylko 11 rzutów, z których wykorzystał sześć. Clippers triumfowali po raz trzeci z rzędu, a bilans 9-4 umiejscawia ich w czołówce Konferencji Zachodniej. Kawhi Leonard zaaplikował rywalom 27 "oczek", a Paul George zapisał przy swoim nazwisku 26 punktów.

Trwa seria Utah Jazz. Drużyna z Salt Lake City zanotowała właśnie czwarte z rzędu, a już ósme zwycięstwo w sezonie 2020/2021. Gospodarze rozbili zespół Atlanta Hawks 116:92, trafiając 20 na 44 oddane rzuty za trzy. Dla porównania, rywale trafili w całym spotkaniu tylko 5 z 28 takich prób. Donovan Mitchell miał 26 punktów, a Rudy Gobert double-double na poziomie 15 "oczek" i 13 zbiórek.

Dziewięciu zawodników Hawks oddawało rzuty z dystansu, a trafiło tylko dwóch - Cam Reddish i Tony Snell. Lider "Jastrzębi", Trae Young zakończył piątkowy mecz z... czterema punktami, 22-latek wykorzystał tylko 1 na 11 oddanych prób z pola!

Andre Drummond zdominował mecz Cleveland Cavaliers z New York Knicks. Środkowy "Kawalerzystów" zdobył aż 33 punkty, a przy tym zanotował 23 zbiórki. To pierwszy występ zawodnika Cavaliers na poziomie 30-20 od 2004 roku i wyczynu Carlosa Boozera. Drużyna z Ohio po zaciętym meczu triumfowała 106:103, przerywając pasmo trzech porażek.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponujące umiejętności Piotra Liska. Jest rewelacyjny

- Trudno opisać w słowach, jak wiele zrobił dla nas Dre (Drummond przyp. red). Uważam, że był dziś naprawdę niesamowity - powiedział trener winno-złotych, J.B. Bickerstaff. - Kiedy gra z tą intensywnością i determinacją, mało jest osób na świecie, które mogłyby go zatrzymać w pojedynku jeden na jednego - dodawał.

W nocy z piątku na sobotę polskiego czasu trzy mecze NBA zostały przełożone z powodu COVID-19 i obowiązującego w lidze protokołu sanitarnego. W każdym ze spotkań minimum jeden z zespołów nie miał w swoim składzie ośmiu koszykarzy zdolnych do gry.

Wyniki:

Boston Celtics - Orlando Magic 124:97 (34:29, 26:20, 28:24, 36:25)
(Brown 21, Ojeleye 18, Teague 17 - Gordon 17, Anthony 15, Vucević 15, Bacon 15, Birch 12)

Cleveland Cavaliers - New York Knicks 106:103 (28:25, 29:30, 23:25, 26:23)
(Drummond 33, Osman 25, Nance Jr. 14 - Randle 28, Quickley 23, Barrett 20)

Milwaukee Bucks - Dallas Mavericks 112:109 (30:23, 25:24, 29:34, 28:28)
(Antetokounmpo 31, Middleton 25, Holiday 16 - Doncić 28, Hardaway Jr. 22, Porzingis 15)

Oklahoma City Thunder - Chicago Bulls 127:125 po dogrywce (22:30, 28:38, 37:27, 31:23, 9:7)
(Gilgeous-Alexander 33, Dort 21, Williams 14, Roby 14 - LaVine 35, White 22, Markkanen 16, Carter Jr. 16)

Detroit Pistons - Washington Wizards przełożony

Minnesota Timberwolves - Memphis Grizzlies przełożony

Phoenix Suns - Golden State Warriors przełożony

Sacramento Kings - Los Angeles Clippers 112:95 (20:28, 37:30, 27:16, 28:21)
(James 21, Davis 17, Harrell 16, Caldwell-Pope 16 - Williamson 21, Ingram 20, Redick 12, Alexander-Walker 12)

Los Angeles Lakers - New Orleans Pelicans 100:138 (31:34, 30:35, 16:37, 23:32)
(Bagley 20, Holmes 17, Barnes 14, Fox 14 - Leonard 27, George 26, Morris 18)

Utah Jazz - Atlanta Hawks 116:92 (33:23, 28:23, 26:28, 29:18)
(Mitchell 26, Bogdanović 17, Clarkson 16 - Reddish 20, Capela 16, Hunter 14)

Czytaj także: 
Euroliga. Dobry mecz Mateusza Ponitki. Polak przyczynił się do triumfu Zenitu

Niespodzianka w Bydgoszczy. Świetny Jabarie Hinds dał wygraną HydroTruckowi

Źródło artykułu: