Panathinaikos chce wielką gwiazdę PLK. Co na to mistrz Polski?

WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Iffe Lundberg
WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Iffe Lundberg

Panathinaikos Ateny kilkanaście dni temu chciał przejąć kontrakt Żana Tabaka, a teraz ma na celowniku Iffe Lundberga. Do Zastalu przyszła nawet konkretna oferta. Została odrzucona. Ale Grecy mogą ponowić atak.

Serwis "Sportando", który jest dobrze zorientowany w transferowych realiach, tuż przed rozpoczęciem poniedziałkowego spotkania Enea Zastalu BC Zielona Góra z Treflem Sopot (101:82) poinformował, że grecki Panathinaikos Ateny jest zainteresowany pozyskaniem Gabriela Lundberga, Duńczyka, który w tym sezonie jest jedną z największych gwiazd w Energa Basket Lidze i w VTB.

Jacek Białogłowy, dziennikarz "Radia Zielona Góra", zapytał Żana Tabaka o sytuację Lundberga, którym niedawno interesował się także rosyjski Lokomotiw Kubań Krasnodar.

- Nie będę tego komentował - odpowiedział krótko Tabak, który dodał przy okazji, że sam miał trzy oferty z różnych klubów (nim także był zainteresowany Panathinaikos). - Propozycje były też dla Groselle'a, dla Iffe. Ofertę otrzymał też Marcel Ponitka, ale jego sytuacja była inna, bo miał zapisaną kwotę wykupu - przyznał Chorwat.

ZOBACZ WIDEO: Sven Hannawald zadał pytanie Adamowi Małyszowi. Odpowiedź bezcenna!

Nam udało się ustalić, że Grecy faktycznie złożyli konkretną ofertę na wykup kontraktu Lundberga, ale momentalnie została odrzucona przez zielonogórzan. W klubie nikt nie myśli o tym, by oddawać Duńczyka, który jest głównym elementem w układance Żana Tabaka.

Adam Romański, komentator stacji Polsat Sport, w trakcie programu "StudioBasket" na Youtubie, przyznał, że nie zdziwi jeśli Grecy ponowią atak na Lundberga i przyślą wyższą propozycję.

- Żadna cena nie wchodzi w grę - słyszymy jednak w klubie. W Zielonej Górze zdają sobie jednak sprawę z faktu, że oddanie Lundberga mocno pokrzyżowałoby plany zdobycia mistrzostwa Polski i awansu do fazy play-off w lidze VTB. Nie jest tajemnicą, że bycie w pierwszej "ósemce" tych rozgrywek będzie ogromnym zastrzykiem gotówki dla zielonogórskiego klubu, który zmaga się z pewnymi problemami finansowymi (jest w trakcie realizacji planu naprawczego).

Sytuacja zielonogórzan w VTB w kontekście jest gry w fazie play-off jest bardzo dobra, by nie powiedzieć, że wręcz znakomita. Enea Zastal BC w tym momencie z bilansem 8:7 zajmuje szóste miejsce w tabeli, wyprzedzając m.in. Avtodor Saratow czy Chimki Moskwa!

- Jesteśmy w naprawdę dobrym położeniu, zwłaszcza, że za nami znaczna część fazy zasadniczej. Mamy do rozegrania dziewięć spotkań, w tym aż sześc na własnym parkiecie. Uważamy, że realnie możemy jeszcze wygrać 5-7 spotkań. To są rywale w naszym zasięgu - mówi nam Janusz Jasiński, właściciel Enea Zastalu BC.

Warto nadmienić, że Gabriel Lundberg przed meczem z Avtodorem Saratow otrzymał statuetkę "MVP grudnia" w lidze VTB. Duńczyk w pięciu meczach notował 22,4 punktu, 5,4 asysty i 3,8 zbiórki. Enea BC Zastal wygrał 4 z 5 spotkań w grudniu.

Zobacz także:
EBL. Krzysztof Sulima: Tacy jak ja też są potrzebni [WYWIAD]
Gorący telefon w klubie. "Zastal promuje graczy" - Tabak i Koszarek mówią o odejściu Ponitki
Wojciech Kamiński: 6-7 drużyn po cichu myśli o finale. Legia też [WYWIAD]
Chase Simon, była gwiazda PLK: Tęsknię za Polską. Chciałbym zagrać dla Milicicia [WYWIAD]

Źródło artykułu: