Sezon w hiszpańskiej lidze ACB 20-letni środkowy zakończył 2 marca, kiedy to jego Herbalife Gran Canaria po raz drugi przegrała w ćwierćfinale z Realem Madryt.
Mierzący 216 centymetrów zawodnik dostał chwilę wolnego, ale w czwartek zjawił się już na zgrupowaniu reprezentacji Polski, która od poniedziałku przygotowuje się do turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich.
Aleksander Balcerowski, który w minionym sezonie notował średnio 5,1 punktu i 2,3 zbiórki na mecz, może być jednym z kluczowych zawodników w układance Mike'a Taylora.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szalona końcówka meczu WNBA. Rzut rozpaczy i... zwycięstwo!
Przyjazd "Szpaka" oznacza, że na zgrupowaniu nie ma już tylko Michał Sokołowski i A.J. Slaughter. Kiedy pojawi się pierwszy z nich? Nie wiadomo. W środę podczas drugiego meczu półfinałowego z jego udziałem na hali... zgasło światło i meczu nie dokończono. Decyzje mają zapaść w czwartek.
Slaughter do kadry dołączy dopiero w Kownie, gdzie 29 czerwca rozpocznie się turniej kwalifikacyjny.
Przygotowujący się do tego wydarzenia Biało-Czerwoni już w sobotę rozpoczną w Arenie Gliwice dwudniowy turniej Energa Cup 2021 - udział wezmą w nich reprezentacje Tunezji, Rosji i Meksyku. Polacy w Gliwicach zagrają jeszcze potem z Tunezyjczykami, Łotyszami i Brazylijczykami.
Cześć SZPAKU #KoszKadra #DawajPolska@EnergaSA #Suzuki #PolskiCukier @BankPekaoSA
— KoszKadra (@KoszKadra) June 10, 2021
Wojciech Figurski/400mm.pl pic.twitter.com/QOvw6uLJNp
Zobacz także:
Reprezentacja Polski zmienia plany na finisz zgrupowania. Są nowe powołania
Są konkrety w Anwilu. Wielki powrót stał się faktem!