NBA. Wielki mecz. Starcie tytanów dla Bucks! Nets byli centymetry od awansu
O tym, kto wygra serię Brooklyn Nets - Milwaukee Bucks zadecydowała dogrywka, do której niesamowitym rzutem doprowadził Kevin Durant.
Gospodarze rozpoczęli dodatkowe pięć minut od zdobycia dwóch punktów, ale okazało się, że był to ich jedyny celny rzut w całej dogrywce. Milwaukee Bucks rzucili sześć "oczek", a kluczowe trafienie zaliczył Khris Middleton. Durant tym razem dwukrotnie pomylił się w końcówce i wielki sukces zespołu z Wisconsin stał się faktem. Goście triumfowali po thrillerze 115:111.
Gracze obu zespołów byli wycieńczeni. James Harden i Durant spędzili na parkiecie po 53 minuty. KD miał 48 punktów, dziewięć zbiórek oraz sześć asyst, a Harden wywalczył 22 "oczka", dziewięć zebranych piłek oraz dziewięć kluczowych podań, ale wykorzystał tylko 5 na 17 oddanych rzutów z pola, w tym 2 na 12 za trzy.
ZOBACZ WIDEO: Mąż został trenerem i wprowadził ją na najwyższy poziom. "To była najlepsza decyzja w życiu"Bucks też dali z siebie wszystko, Giannis Antetokounmpo w 50 minut zapisał przy swoim nazwisku 40 punktów i 13 zbiórek. Middleton, autor kluczowego trafienia, zaaplikował rywalom 23 "oczka". Co okazało się niezwykle istotne, podopieczni Mike'a Budenholzera popełnili w całym spotkaniu zaledwie siedem strat.
Jrue Holiday w pewnym momencie miał zaledwie dwa celne rzuty na 18 oddanych prób, ale kiedy sytuacja tego wymagała, był niesamowity. Ostatecznie zakończył spotkanie z trzynastoma punktami, ośmioma asystami i skutecznością 5 na 23.
W czwartej kwarcie Nets prowadzili już 101:96, ale w odpowiedzi Bucks przeprowadzili serię 7-0 i mieli 104:101 na dwie i pół minuty przed końcem regulaminowego czasu. Wtedy drużynę z Brooklynu uratował Durant, ale w dogrywce już ta sztuka mu się nie udała.
Bucks w finale Wschodu zmierzą się ze zwycięzcą pary Philadelphia 76ers - Atlanta Hawks, tam w tym momencie jest 3-3. Nets, którzy w sobotnim meczu musieli radzić sobie bez kontuzjowanego Kyriego Irvinga, odpadli z walki o mistrzostwo NBA.
Wynik:
Brooklyn Nets - Milwaukee Bucks 111:115 po dogrywce (28:25, 25:22, 28:35, 28:27, 2:6)
(Durant 48, Harden 22, Griffin 17 - Antetokounmpo 40, Middleton 23, Lopez 19)
Stan serii: 4-3 dla Bucks
Czytaj także: Przemysław Zamojski: Do Tokio po złoto! Nam mówi o Anwilu i karierze w 5x5. Czy to koniec? [WYWIAD]
"Na to czekaliśmy!" Śląsk Wrocław wraca na salony!