Jak donosi dziennikarz Bill Shakin z "Los Angeles Times", umowa pomiędzy Lakers a firmą Bibigo opiewa na kwotę 100 milionów dolarów za pięć lat współpracy. Klub z Kalifornii co roku będzie inkasował więc około 20 mln - to o przynajmniej sześć więcej, niż purpurowo-złoci otrzymali wcześniej od ich poprzedniego sponsora, przedsiębiorstwa Wish.
Los Angeles Lakers o nawiązaniu współpracy z Bibigo, firmą gastronomiczną, inspirującą się koreańską kuchnią, poinformowali w poniedziałek. Opublikowali na swoich profilach w mediach społecznościowych zdjęcie swojego lidera, LeBrona Jamesa w nowej koszulce meczowej.
Jest na niej logotyp Bibigo o wymiarach 6,5 cm kwadratowych, znaczek przedsiębiorstwa odzieżowego Nike, nazwa drużyny oraz dodatkowy smaczek dla fanów, czyli informacja o numerze, do którego wraca James. Czterokrotny mistrz NBA ponownie zamienia "23" na "6", wcześniej występował z tym numerem w Miami Heat.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bijatyka na ostro. To miał być spokojny mecz
- Lakers są drużyną numer jeden w sporcie - mówił Wookho Kyeong, szef marketingu firmy CJ CheilJedang, partnera Bibigo, cytowany przez "LA Times". - Lakers to coś znacznie więcej, niż drużyna koszykarska. Lakers na całym świecie są ikoną, szczególnie dla młodych ludzi - dodawał.
Sezon 2021/2022 w lidze NBA rozpocznie się 19 października .
Lakers @bibigoUSA
— Los Angeles Lakers (@Lakers) September 21, 2021
We’re proud to introduce our new patch partner and first ever global marketing partner. pic.twitter.com/xwxUPQOgtV
Czytaj także:
Wesoły autobus do Włocławka! Mamy informacje nt. zdrowia Szymona Szewczyka
Znana aktorka zachwycona! Jej romantyczne zdjęcie robi furorę