NBA: 44 punkty duetu Harden - Durant, popis Utah Jazz

Getty Images /  Mitchell Leff / Na zdjęciu: Kevin Durant (z lewej) i James Harden
Getty Images / Mitchell Leff / Na zdjęciu: Kevin Durant (z lewej) i James Harden

Błysk Joela Embiida, pracowity dzień liderów Brooklyn Nets i popis podstawowych zawodników Utah Jazz - w lidze NBA odbyło się tym razem siedem meczów kontrolnych.

Philadelphia 76ers pokonali u siebie Brooklyn Nets 115:104, a duży wpływ miała na to pierwsza kwarta, która zakończyła się wynikiem 37:25. Grali wtedy liderzy obu zespołów, a na parkiecie dominował Joel Embiid. Kameruńczyk dostał w poniedziałkowym meczu osiem minut od trenera Doca Riversa, a w tym czasie zdobył 14 punktów, trafiając 6 na 8 rzutów z gry i zanotował trzy zbiórki.

Świetny był też Furkan Korkmaz, turecki rzucający obrońca zaaplikował rywalom 27 "oczek". W Filadelfii jak na razie bardzo dobrze odnajduje się ponadto Andre Drummond. Nowy zawodnik Sixers przeciwko nowojorczykom wywalczył 16 punktów, sześć zbiórek i trzy asysty.

Nets po dwóch zwycięstwach, doznali teraz pierwszej porażki w spotkaniach przedsezonowych. Popełnili aż 26 strat, wciąż w sparingach nie zadebiutował jeszcze ich podstawowy rozgrywający, Kyrie Irving. Gościom na nic zdały się 44 punkty duetu James Harden - Kevin Durant. Ten pierwszy miał 21 "oczek" (8/14 z gry, 3/7 za trzy), a KD w 26 minut zapisał przy swoim nazwisku 23 punkty (9/13 z gry, 2/3 za trzy) oraz siedem zbiórek.

ZOBACZ WIDEO: Internauci przecierają oczy. Co zrobiła polska gwiazda?!

Utah Jazz wystąpili w pełnym składzie i dali prawdziwy popis. Koszykarze drużyny z Salt Lake City rozbili New Orleans Pelicans aż 127:96, a przy tym wykorzystali 51,1-proc. prób z pola. Donovan Mitchell zapisał na swoim koncie 18 punktów, pięć asyst i cztery przechwyty, wchodzący z ławki rezerwowych Jordan Clarkson miał 17 "oczek", a potężne double-double skompletował Francuz Rudy Gobert (19 punktów, 19 zbiórek).

Miami Heat po zaciętym spotkaniu rzutem na taśmę okazali się lepsi od Charlotte Hornets (104:103), a kluczową akcję 7,8 sekundy przed końcem przeprowadził Javonte Smart. 22-latek trafił za dwa z faulem i dodając punkt z linii, ustalił wynik meczu. "Szerszeniom" na nic zdał się solidny występ skrzydłowego Milesa Bridgesa, który uzbierał 22 punkty, 10 zbiórek, sześć asyst.

Wyniki:

Toronto Raptors - Houston Rockets 107:92 (28:19, 29:19, 31:26, 19:28)
(Achiuwa 17, Anunoby 17, Flynn 15 - Brooks 15, Wood 13, Porter Jr. 12)

Miami Heat - Charlotte Hornets 104:103 (27:24, 20:29, 30:25, 27:25)
(Adebayo 18, Lowry 15, Robinson 12 - Bridges 22, Ball 19, Martin 15)

Philadelphia 76ers - Brooklyn Nets 115:104 (37:25, 31:24, 32:24, 15:31)
(Korkmaz 27, Joe 20, Drummond 16 - Durant 23, Harden 21, Carter 16)

Memphis Grizzlies - Detroit Pistons 127:92 (34:27, 36:19, 29:28, 28:18)
(Morant 24, Jackson Jr. 20, Melton 16 - Grant 13, Diallo 13, Jackson 12)

Utah Jazz - New Orleans Pelicans 127:96 (28:22, 35:24, 32:19, 32:31)
(Gobert 19, Mitchell 18, Clarkson 17 - Graham 14, Valanciunas 12, Murphy 12, Jones 12)

Portland Trail Blazers - Sacramento Kings 93:107 (17:25, 31:30, 23:26, 22:26)
(SImons 24, Smith Jr. 18 - Mitchell 20, Davis 17, Barnes 16)

Los Angeles Clippers - Minnesota Timberwolves 100:128 (30:27, 27:40, 22:29, 21:32)
(Kennard 18, Mann 15 - Russell 19, Edwards 17, Towns 17, McDaniels 15)

Czytaj także:
Spekulacje potwierdzone. Śląsk Wrocław przedstawił nowego trenera

LeBron James królem Instagrama. Zobacz jak miażdży konkurencje

Komentarze (0)