Biletowy szał w Memphis

O klubie z Memphis próżno było mówić, że cieszą się dużym zainteresowaniem kibiców. Teraz jednak może się to zmienić, ponieważ sezonowe bilety na mecze Grizzlies idą jak ciepłe bułeczki. Najwyraźniej zadziałał "efekt Iversona".

Łukasz Brylski
Łukasz Brylski

- W ciągu ostatnich 48 godzin sprzedaż oszalała. Od czasów przenosin do Memphis nie obserwowaliśmy takiego zainteresowania. Ludzie kilka razy w ciągu dnia dzwonią i pytają, kiedy będą sprzedawane bilety na pierwsze spotkanie sezonu - informuje Dennis O'Connor z władz klubu. Nie bez znaczenia może być także fakt, iż do każdego karnetu dodawana jest koszulka Allena Iversona. Według O'Connora została już tylko kilka sztuk.

Oprócz Grizzlies z ogromnego zainteresowania skorzystają restauratorzy. - To proste, kiedy hala jest pełna, wówczas u nas także jest tłok - zauważa Shawn Danko właściciel jednego z lokalu w pobliżu hali, gdzie swoje mecze rozgrywają Grizzlies.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×