Kolejny popis młociarzy. Dali mnóstwo emocji

PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: Wojciech Nowicki
PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: Wojciech Nowicki

Wojciech Nowicki, Paweł Fajdek, Anita Włodarczyk i Malwina Kopron stworzyli świetne widowisko w Chorzowie, podczas 68. Orlen Memoriału Janusza Kusocińskiego.

Kilka dni temu, podczas memoriału Ireny Szewińskiej, Wojciech Nowicki pokonał Pawła Fajdka w konkursie młociarzy. Wśród kobiet równych sobie nie miała Anita Włodarczyk. Cała trójka dużo emocji dostarczyła także w niedzielę - na memoriale Janusza Kusocińskiego.

Tym razem na Stadionie Śląski Malwina Kopron wysoko zawiesiła poprzeczkę Włodarczyk. Kopron objęła nawet prowadzenie w drugiej kolejce. W trzeciej jednak mistrzyni olimpijska odpowiedziała rzutem na 75,76 m i już nikt nie zdołał jej przerzucić. Kopron zajęła drugą lokatę z wynikiem 75,08 m (najlepszy wynik w tym sezonie). Trzecia była Ewa Różańska (71,31 m - rekord życiowy).

- Lubię rywalizować, bo przez ostatnie lata musiałam walczyć sama ze sobą. To jest fajne dla kibiców, bo coś się dzieje na stadionie, a nie, że przychodzi Włodarczyk, jeden rzut i do widzenia - powiedziała Włodarczyk przed kamerami TVP Sport.

ZOBACZ WIDEO: Legenda polskiego kolarstwa przestrzega przed Rosjanami! "Będzie wielka tragedia"

Wśród panów znów najlepszy był Wojciech Nowicki. 81,58 m, które uzyskał w szóstej próbie, jest najlepszym wynikiem w tym sezonie na całym świecie. Tym razem Fajdek musiał uznać jeszcze wyższość Quentina Bigota (80,55 m). Fajdek zakończył konkurs z wynikiem 79,62 m.

Trzecią lokatę w konkursie kulomiotów zajął Konrad Bukowiecki (21,66 m - najlepszy wynik w tym sezonie). Triumfował Tomas Walsh (22,31 m) - przed Joe Kovacsem (22 metry).

Piąty w zmagań skoku o tyczce był Piotr Lisek. 5,71 m zaliczył w drugiej próbie, ale poprzeczka zawieszona o 10 centymetrów wyżej była już dla niego nie do przeskoczenia. Równych sobie nie miał Amerykanin, Chris Nilsen. Wynikiem 5,92 m ustanowił nowy rekord mityngu.

Czytaj także:
Kapitalny finisz Patryka Dobka! Przebudzenie medalisty olimpijskiego [WIDEO]
Natalia Kaczmarek znów błysnęła. Mocny początek Ewy Swobody

Komentarze (2)
avatar
Katon el Gordo
6.06.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
@Grieg: W przypadku Bukowieckiego z jednej strony cieszy "przebudzenie" i wreszcie przyzwoity wynik (21.66 m). Z drugiej strony martwić może brak stabilizacji, bo jednak większość jego pchnięć Czytaj całość
avatar
Grieg
5.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bukowiecki rzucił dokładnie tyle, ile na ME 2018, gdzie zdobył srebro. Za to Malwinie niewiele zabrakło do wyniku, który dał jej brąz w Tokio, więc to dobry prognostyk przed latem.