MŚ w lekkoatletyce. Przebudzenie i nokaut Pawła Fajdka!
Paweł Fajdek słabo rozpoczął eliminacje rzutu młotem na MŚ w Eugene, jednak w drugiej kolejce pokazał wielką moc. Czterokrotny mistrz świata uzyskał 80,09 m i zgłosił swój akces do kolejnego złota.
I gdy kibice zaczęli się denerwować, w drugiej kolejce eliminacji nasz zawodnik znokautował rywali, rzucając młot na odległość 80,09 m. Tym samym Fajdek w wielkim stylu uzyskał awans do sobotniego finału.
Dodajmy, że kilkadziesiąt minut wcześniej bardzo pewnie eliminacje przebrnął Wojciech Nowicki (WIĘCEJ TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci PolskiPolscy młociarze przygotowali więc na mistrzostwa świata w Eugene bardzo wysoką formę i kto wie, czy to między nimi nie rozegra się walka o złoty medal najważniejszej imprezy sezonu.
Początek sobotniego finału o godz. 21:00 czasu polskiego.
Tomasz Skrzypczyński, WP SportoweFakty