Nie żyje wielki mistrz. 55 lat temu pokazał coś, co ludzie zapamiętali do dzisiaj

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Noam Galai / Na zdjęciu: Dick Fosbury
Getty Images / Noam Galai / Na zdjęciu: Dick Fosbury
zdjęcie autora artykułu

Fatalne informacje przekazał na swoim Instagramie Ray Schulte, były agent Dicka Fosbury'ego. Mistrz olimpijski z 1968 roku zmarł 13 marca.

W tym artykule dowiesz się o:

Dick Fosbury był jednym z tych, którzy w historii skoku wzwyż zostaną zapamiętani na wieki. Amerykanin w swoich czasach zrewolucjonizował bowiem tę dyscyplinę sportu, co pozwoliło mu wygrać mistrzostwo olimpijskie.

W 1968 roku na igrzyskach olimpijskich w Meksyku rozpropagował nową technikę wykonania skoku wzwyż. Tę na jego cześć nazwano Fosbury Flop. Polegała ona na skakaniu do tyłu i wyginaniu pleców nad poprzeczką, czyli coś co znamy obecnie.

Niestety jednak 13 marca 2023 roku świat obiegła tragiczna informacja. W wieku 76 lat Amerykanin zmarł podczas snu po nawrocie choroby nowotworowej, co na Instagramie przekazał jego były agent Ray Schulte.

"Z bardzo ciężkim sercem muszę ogłosić wiadomość, że wieloletni przyjaciel i klient Dick Fosbury zmarł spokojnie we śnie w niedzielę rano po krótkim ataku nawrotu chłoniaka" - czytamy pod postem Schulte.

Czytaj także: Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
B. Point
17.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oglądałem - to była sensacja. Czernik ze swoim przerzutowym był tłem.