Natalia Czerwonka rozważa zakończenie kariery. Przez konflikt z polską federacją

Polski Związek Łyżwiarstwa Szybkiego zwolnił Arkadiusza Skonecznego, a to nie spodobało się Natalii Czerwonce. Polka ma żal do federacji, że ta w ogóle nie skonsultowała z nią tej sprawy. - Czuję się zlekceważona - przyznaje.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Natalia Czerwonka Getty Images / Maddie Meyer / Na zdjęciu: Natalia Czerwonka
Natalia Czerwonka w rozmowie z TVN 24 nie kryje oburzenia na decyzję Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego. Działacze postanowili zakończyć współpracę z Arkadiuszem Skonecznym, który był asystentem Tuomasa Nieminena w naszej kadrze sprinterów. Czerwonka trenowała z tą grupą, a ze Skonecznym dobrze jej się współpracowało od lat.

Justyna Kowalczyk woli Beskid Wyspowy od Tatr. Powód może cię zaskoczyć >>

- Nikt ze związku ze mną nie dyskutował, a wiem, że z innymi zawodnikami takie rozmowy były prowadzone. Siedem lat pracowałam z trenerem i od tego feralnego wypadku z traktorem co roku poprawiam wyniki - komentuje łyżwiarka.

To może mieć poważne konsekwencje. 30-letnia sportsmenka nawet rozważa zakończenie kariery przed nadchodzącym sezonem.

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Michał Probierz największym wygranym sezonu. "Przetrwał najtrudniejszy moment"

- Kolejny sezon? Nie wiem, czy w ogóle będzie jeszcze jakiś kolejny sezon. Bardzo bym chciała, aby był, ale teraz jestem w kropce. (...) Chciałabym się przygotować do kolejnych igrzysk, ale nie wiem, co będzie. Czuję się zlekceważona - dodaje.

Maciej Kot o odejściu Stefana Horngachera: To nie był dla nas szok >>

Czerwonka to jedna z najlepszych łyżwiarek w kraju. Specjalizuje się w dłuższych dystansach. Na koncie ma olimpijskie srebro i dwa medale mistrzostw świata. Wszystkie zdobyła w zawodach drużynowych. W miniony sezonie ustanowiła rekordy Polski na dystansie 1000 i 1500 m.

Czy Czerwonka powinna zakończyć karierę?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×