"Czeka mnie słodka zemsta". Mistrz KSW czeka na tę walkę
25 lutego w czeskim Libercu odbędzie się gala KSW 79. W walce wieczoru Phil De Fries stanie do kolejnej obrony tytułu mistrza wagi ciężkiej, mierząc się w rewanżu z Toddem Duffeem.
- Gdy dowiedziałem się, że będę walczył z Toddem, ucieszyłem się, że czeka mnie słodka zemsta. Poprzednim razem nie pokonał mnie dlatego, że był lepszy, tylko ponieważ ja sam byłem w rozsypce i czułem strach. Nigdy nie obejrzałem naszej pierwszej walki. Czułem zbyt duży wstyd. To było coś okropnego. W tamtym momencie byłem w najgorszej formie psychicznej. Koszmar. Cierpiałem na depresję - powiedział Philip De Fries w oficjalnej zapowiedzi pojedynku.
De Fries w KSW spisuje się znakomicie. Anglik jest niepokonany w szeregach polskiej organizacji i już siedem razy obronił mistrzowski pas kategorii ciężkiej. W starciu rewanżowym z Duffeem jest zdecydowanym faworytem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Chalidow starł się z szefem KSW. Po chwili było 2 na 1Galę KSW 79 w Libercu będzie można oglądać w Polsce, Wielkiej Brytanii, Holandii, krajach Nordyckich i Bałtyckich wyłącznie w Viaplay. Wszędzie indziej na KSWTV.com. Początek o 19.00. Szczegółowa relacja na WP SportoweFakty.
Czytaj także:
"Totalna bzdura". Chalidow reaguje na oskarżenia po walce z Pudzianowskim
Ołeksandr Usyk znów to zrobił. Tak pomógł rodakom