Piotr Jeleniewski przed KSW 26: Anzor z Arbim mieli wysoko postawioną poprzeczkę

[tag=36555]Piotr Jeleniewski[/tag] to główny trener kilku zawodników [tag=29373]KSW[/tag]. Na najbliższej gali, 22 marca w Warszawie, pojedynki stoczą dwaj jego podopieczni - [tag=30922]Anzor Azhiev[/tag] i [tag=41251]Arbi Shamaev[/tag].

- Tym razem, nie wyjechaliśmy na sparingi. Splot okoliczności i niestety kontuzji w zaprzyjaźnionym Ankosie Poznań, zmusiły nas do zmiany planów. Mieliśmy jednak na sparingach grupę świetnych zawodników również spoza klubu, wiec robota była ciężka. Anzor z Arbim mieli wysoko postawiona poprzeczkę - wyznaje Jeleniewski.

Azhiev na KSW 26 zmierzy się po raz drugi z Arturem Sowińskim. W pierwszej walce obydwu zawodników, na gali KSW 24, doszło do przypadkowego zdarzenia, w wyniku którego Sowiński nie mógł kontynuować pojedynku. Jeleniewski odniósł się też do ewentualnych zagranicznych walk Azhieva: - Wszystko zależy od regulacji jego pobytu w Polsce, niestety procedura przedłuża się i wciąż czekamy na decyzję administracyjną, w podobnej sytuacji jest również Arbi.

Arbi Shamev 22 marca w Warszawie zadebiutuje w federacji KSW. Jego rywalem będzie Helson Henriques, który posiada imponujący rekord 6 zwycięstw i tylko 1 porażki. - Oglądaliśmy dostępne materiały wideo. Na tyle na ile to możliwe, wypracowaliśmy taktykę na walkę i będziemy się starać ją zrealizować. Henriques to solidny zawodnik, który ma oczywiście swoje mocne strony - jak każdy na tym poziomie. Jest silny, lubi się bić i potrafi zaskoczyć. Myślę, że to będzie dobra i dynamiczna walka - mówi Piotr Jeleniewski.

Na koniec trener odniósł się także do ewentualnej walki swoich dwóch podopiecznych: - Za wcześnie na takie przemyślenia, ale to jest sport. Obydwaj walczą w tej samej Federacji. Zobaczymy co przyniesie przyszłość. Na razie ważny dla nich jest 22 marca. Gala KSW 26 odbędzie się w systemie pay-per-view. Koszt transmisji z gali wynosi 40 zł.

Komentarze (0)